Raków dawał za niego 300 tys. euro. Nie wystarczyło

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: piłkarze Rakowa Częstochowa
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: piłkarze Rakowa Częstochowa

Raków Częstochowa nie przestaje szukać piłkarzy w Skandynawii. W oko wpadł m.in. utalentowany Mikkel Rakneberg z Kristiansund BK. Klub spod Jasnej Góry oferował 300 tys. euro, ale Norwegowie oczekują ponad dwa razy więcej.

W tym artykule dowiesz się o:

Kluczowy zawodnik Kristiansund BK Mikkel Rakneberg przyciągnął uwagę wielu klubów, w tym Raków Częstochowa. Jak informuje stacja "TV2", Raków złożył ofertę w wysokości 300 tys. euro, ale została ona odrzucona przez Norwegów.

W sezonie 2024 (w Norwegii gra się systemem wiosna-jesień) Rakneberg rozegrał w sumie 30 meczów dla swojego zespołu. Ma ważny kontrakt do 31 grudnia 2025 roku.

Wspomniane źródło twierdzi, że klub oczekuje za 22-latka kwoty zbliżonej do ośmiu milionów koron (prawie 700 tys. euro), co odstrasza potencjalnych nabywców.

Oprócz Rakowa, zainteresowanie tym piłkarzem wykazują także inne skandynawskie kluby, jednak ich oferty również nie spełniają oczekiwań finansowych Kristiansund BK.

Warto dodać, że oferta Rakowa zawierała również bonusy za przyszłe osiągnięcia Rakneberga, co jednak nie przekonało norweskiego klubu do sprzedaży zawodnika.

Rakneberg pozostaje jednym z najbardziej obiecujących młodych talentów w norweskiej piłce.

To zawodnik występujący na pozycji lewego obrońcy, ale nie jest mu obca gra na wahadle, dlatego nie może dziwić, że Marek Papszun zwrócił na niego uwagę.

ZOBACZ WIDEO: Piękny gest piłkarzy Chelsea. Nie zapomnieli o najmłodszych

Komentarze (0)