Czwartek w Serie A: Giovinco zostaje w Juventusie, Camoranesi nie zagra przez dwa miesiące

Posada Jose Mourinho nie zależy od wyników osiąganych w Champions League, Mauro Camoranesi wypadł z gry na dwa miesiące, Sebastian Giovinco zostanie w Juventusie Turyn, Raffaele Palladino doznał kontuzji, a Massimo Moratti zapewnił, że Inter Mediolan nie potrzebuje napastnika.

Giovinco nie odejdzie z Juventusu

Sebastian Giovinco nie odejdzie do rzymskiego Lazio. Mało tego, menedżer piłkarza - Andrea D'Amico zapewnił, że młody Włoch będzie bronił barw Bianconerich co najmniej do końca bieżącego sezonu.

- Giovinco zostaje w Juventusie. Nie będzie żadnej wymiany, w ramach której Sebastian miałby być włączony wraz z Molinaro za Kolarova. Mogę zapewnić, że Juve nie ma zamiaru pozbyć się Giovinco - powiedział.

- Giovinco jest potrzebny drużynie, a trener ma zamiar w przyszłości na niego stawiać, ponieważ wie, że młodzież może sporo wnieść do zespołu. Jeśli tylko dostanie szansę, to pokaże wszystkie swoje walory - dodał.

Jose Mourinho: Zasłużyliśmy na awans

Inter Mediolan w środowy wieczór zapewnił sobie awans do ćwierćfinału Pucharu Włoch. Nerazzurri pokonali u siebie AS Livorno Calcio. Trener Jose Mourinho skomentował postawę swoich podopiecznych.

- Sądzę, że zasłużyliśmy na to zwycięstwo. Zespół zagrał poważny mecz, nie miał większych problemów. W obronie wszystko mieliśmy pod kontrolą. Od razu mieliśmy okazję do objęcia prowadzenia (słupki Stankovicia i Sneijdera), po zmianie stron tych sytuacji było jeszcze więcej. Wynik mógł być wyższy. Jestem zadowolony. Myślimy już o kolejnym meczu - powiedział Portugalczyk.

Bramka dla mistrzów Włoch padła jednak po rzucie wolnym, którego nie było. - Jeżeli Cosmi (trener Livorno) narzeka, ma do tego prawo. Nie wiem, czy ma rację. Ja widziałem tę sytuację z ławki trenerskiej, a nie w telewizji. My mieliśmy pięć-sześć sytuacji do zdobycia bramki. Wygraliśmy i na to zasłużyliśmy - oznajmił Mourinho.

Camoranesi nie zagra przez dwa miesiące

Kontuzja, której nabawił się Mauro Camoranesi jednak nie jest aż tak poważna, jak podejrzewano. Pomimo to przez dość długi okres czasu nie zobaczymy tego piłkarza na placu gry. Argentyńczyk grający dla reprezentacji Włoch odpocznie od futbolu przez najbliższe dwa miesiące.

Prawy pomocnik Juventusu Turyn ma problemy z udem. Urazu nabawił się w rywalizacji z AS Bari. Były podejrzenia, że zawodnik nie będzie zdolny do gry nawet do końca sezonu.

Camoranesi ma nadzieję, że pomimo kontuzji zdoła szybko odzyskać formę i znajdzie się w kadrze reprezentacji Włoch, która pojedzie na Mistrzostwa Świata 2010.

Palladino kontuzjowany

Podczas meczu ostatniej kolejki w ramach Ligi Europejskiej UEFA, w którym CFC Genoi przyszło się zmierzyć z CF Valencią, napastnik Raffaele Palladino nabawił się kontuzji lewego kolana.

Póki co nie wiadomo przez jak długi okres czasu piłkarz będzie zmuszony odpoczywać od futbolu. Na pewno jednak nie wystąpi do końca tego roku, bo Rossoblu rozegrają jeszcze tylko jedno spotkanie - przeciwko AS Bari.

Genueńczycy pożegnali się z Ligą Europejską UEFA po porażce z Nietoperzami 1:2.

Palermo wyceniło Cavaniego

30 mln euro - tak głęboko musi sięgnąć do sakiewki klub, który jest zainteresowany pozyskaniem napastnika Citta di Palermo, Edisona Cavaniego. Włodarze Sycylijczyków wycenili piłkarza.

- Cavaniego chcieli pozyskać za 25 mln euro i powiedziałem "nie". Za 30 mln jest na sprzedaż - wyjaśnił prezes klubu, Maurizio Zamparini.

Zainteresowanie zawodnikiem wyraził Inter Mediolan. Włoskie media doniosły nawet o porozumieniu między klubami. Działacze Różowych zdementowali jednak te informacje. - Jeżeli Cavani przechodzi do Interu, to ja lecę na księżyc - powiedział Zamparini.

Massimo Moratti: Nie sprowadzimy ani Toniego, ani Pandeva

W styczniowym okresie transferowym szeregów Interu Mediolan nie zasili ani Luca Toni, ani Goran Pandev. Prezes mistrzów Włoch, Massimo Moratti wykluczył możliwość sprowadzenia nowych zawodników.

- W tym momencie szanse na pozyskanie Toniego czy Pandeva są równe zeru - wyjaśnił Moratti. - Jest dobrze tak, jak jest. Będziemy podążać przed siebie z tym, co mamy - zapewnił.

- Mourinho prosił o nowego piłkarza, ale wie dobrze, jaki wysiłek poczynił klub. W tym momencie nie mamy zamiaru rozglądać się po rynku transferowym. Także dlatego, że mowa tu o ważnych operacjach, a w tym sezonie nie ma potrzeby ich przeprowadzać - dodał.

Przyszłość Mourinho nie zależy od wyników w Lidze Mistrzów

Posada Portugalczyka Jose Mourinho nie jest w żadnym wypadku zagrożona. Nie będzie tak nawet, jeśli Inter Mediolan przedwcześnie pożegna się z rozgrywkami Ligi Mistrzów.

- Awansowaliśmy do 1/8 finału, jesteśmy pierwsi w tabeli Serie A. Transfery? Za wcześnie, by o tym mówić. Decyzję podejmie Mourinho wspólnie z Morattim. Oni będą wiedzieli, kogo potrzebujemy - wyjaśnił administrator klubu, Ernesto Paolillo.

- Przyszłość Mourinho nie zależy od wyników w Lidze Mistrzów - zapewnił.

Komentarze (0)