To jednak nie wszystko. Viola myśli także o zajęciu w lidze miejsca premiowanego udziałem w kwalifikacjach Ligi Mistrzów. Jeśli Fiołki ukończą rozgrywki na czwartej pozycji, wówczas zawodnicy tej ekipy otrzymają po 30-40 tyś euro.
Premii może być jeszcze więcej, ale to zależy już tylko i wyłącznie od Adriana Mutu i spółki. Fioletowi mają przecież szanse na triumf w UEFA CUP i niewykluczone, że uda im się po raz pierwszy w historii klubu triumfować w tych rozgrywkach.