Premier League: Arsenal "zlał" Aston Villę

W hicie 19. kolejki Premier League Arsenal Londyn rozbił na własnym stadionie Aston Villę 3:0. To nieco zaskakujący wynik, ponieważ The Villans wygrali w tym sezonie m.in. z: Chelsea Londyn, Liverpoolem i Manchesterem United.

W tym artykule dowiesz się o:

Podopieczni Martina O'Neilla byli dotychczas postrachem ligowych potentatów. Ogrywali ich w tym sezonie niemiłosiernie i wydawało się, że i Kanonierzy będą mieli trudny orzech do zgryzienia. Tak tez było w pierwszej połowie, kiedy niczym piłkarze Aston Villi nie ustępowali bardziej utytułowanym rywalom. Często zagrażali bramce Manuela Almunii i mogli prowadzić, gdyby zachowali więcej zimnej krwi.

Kluczowa była 57. minuta. Wówczas na murawie zameldował się Cesc Fabregas. Kilka minut później jego piękny strzał z rzutu wolnego z odległości około 25 metrów znalazł drogę do bramki. Brad Friedel był bez szans, a gospodarze poszli za ciosem. 9 minut przed końcem Hiszpan ponownie trafił do siatki rywali. Tym razem wykorzystał podanie Theo Walcotta i było jasne, że tego dnia to Arsenal będzie górą. Ale to był też zły dzień dla Hiszpana. Nie dotrwał bowiem do końcowego gwizdka i został zmieniony. Londyńczycy ustalili wynik spotkania w doliczonym czasie gry. Vassiriki Diaby strzałem za pola karnego zdobył swoją szóstą bramkę w sezonie. Arsenal ma w dorobku 3 punkty więcej od Aston Villi i zajmuje trzecie miejsce.

Na KC Stadium Hull City liczyło, że Manchester United będzie jeszcze lizał rany po porażce z Fulham Londyn. Sir Alex Ferguson postawił na dwóch napastników, którymi byli Wayne Rooney oraz Dimitar Berbatov.

W pierwszej połowie lepsze okazje mieli goście. Minimalnie obok słupka strzelił Ryan Giggs, a kapitalnie Boaz Myhill obronił uderzenia Rafaela Da Silvy oraz Wayne'a Rooney'a. Także Tomasz Kuszczak świetnie sparował strzał Olofinjany. Tuż przed przerwą Rooney skierował futbolówkę do siatki po dośrodkowaniu Darrena Fletchera.

Jednak w 58. minucie popełnił fatalny błąd. Chciał podać piłkę do Kuszczaka, ale przewidział to jeden z rywali. Po jego dośrodkowaniu Rafael sfaulował gracza Hull we własnym polu karnym. "Jedenastkę" pewnie wykorzystał Craig Fagan, myląc Kuszczaka.

Rooney wziął się za robotę i zaliczył od razu dwie asysty. Najpierw przy samobóju Andy'ego Dawsona, a następnie przy golu Berbatova. Man Utd wygrał 3:1 i zajmuje drugie miejsce. Ma dwa punkty mniej od Chelsea.

Wyniki niedzielnych meczów 19. kolejki Premier League:

Arsenal Londyn - Aston Villa 3:0 (0:0)

1:0 - Fabregas 65'

2:0 - Fabregas 81'

3:0 - Diaby 90+1'

Hull City - Manchester United 1:3 (0:1)

0:1 - Rooney 45+2'

1:1 - Fagan (k.) 59'

1:2 - Dawson (sam.) 73'

1:3 - Berbatov 82'

Komentarze (0)