W poniedziałek hiszpańska federacja poinformowała o nowej dacie meczu FC Barcelony z CA Osasuną. Ma to być 27 marca, lecz godziny jeszcze nie potwierdzono. Oba kluby nie chcą grać w tym terminie i odwołały się od tej decyzji.
FC Barcelona narzeka głównie na nieobecność Raphinhi i Ronalda Araujo. Brazylijczyk ma mecz 26 marca o godzinie 1:00, a grając w Buenos Aires, mógłby wylecieć około godziny 3:00 i za 12 godzin być w Barcelonie. Urugwajski obrońca ma spotkanie z Boliwią 25 marca o 21.00 i również podobny czas lotu do stolicy Katalonii.
ZOBACZ WIDEO: Połączenie akrobatyki z futbolem. Takie gole to rzadkość
Oprócz dwóch podstawowych zawodników w składzie Hansiego Flicka prawdopodobnie w spotkaniu z Osasuną nie będą mogli zagrać także Fermin Lopez, Gerard Martin, Pablo Torre i Hector Fort.
Pierwsza trójka z reprezentacją do lat 21 ma mecz w Niemczech 25 marca o 20:30. A jeśli założymy, że starcie "Barcy" z Osasuną zostanie o 21, to Fermin, Martin i Torre będą mieli około 48 godzin na odpoczynek, wliczając w to czas lotu.
Ostatni poszkodowany Hector Fort z kadrą U-19 może wystąpić w spotkaniu z Łotwą również 25 marca, lecz o godz. 15. Dzięki temu obrońca "Blaugrany" będzie miał przynajmniej 54 godziny odpoczynku.
Warto dodać, że według harmonogramu La Ligi CA Osasuna dzień po nowym terminie spotkania powinna zagrać na wyjeździe z Athleticiem Bilbao.