Inter jest w korzystnej sytuacji przed rewanżowym meczem ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium. Po wygranej 2:1 w pierwszym spotkaniu, mediolańczycy mają niewielką przewagę.
Nicola Zalewski pierwszy raz w barwach Interu zagrał od początku, ale po 67 minutach opuścił boisko w spotkaniu z Cagliari Calcio (3:1) ze względu na problemy zdrowotne. Później okazało się, że skrzydłowy zmagał się ze skurczami.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Fenomenalne gole to ich wizytówka. Znowu to potwierdzili
Simone Inzaghi poruszył tę kwestię na konferencji prasowej przed starciem rewanżowym z Bayernem. Reprezentant Polski będzie do dyspozycji szkoleniowca.
- W poniedziałek mieliśmy krótki, ale intensywny trening. Z Dimarco i Carlosem Augusto wszystko było w porządku, podobnie jak z Frattesim i Zalewskim, którzy zeszli z pewnymi problemami zdrowotnymi - wymieniał Inzaghi.
Szkoleniowiec w dalszym ciągu nie może liczyć na Piotra Zielińskiego, który najprawdopodobniej wróci do pełni sił przed marcowym zgrupowaniem drużyny narodowej. Co więcej, wyłączony z gry jest również Denzel Dumfries.
Rewanżowe spotkanie Interu z Bayernem zapowiada się pasjonująco. Mecz rozpocznie się w środę o godz. 21.
Czy Zalewski powinien zagrać z Bayernem od pierwszej minuty? 
