To było słodko-gorzkie niedzielne popołudnie dla Krzysztofa Piątka. Z jednej strony strzelił kolejnego gola w tym sezonie (z rzutu karnego), z drugie zaś zachował się bardzo nieodpowiedzialnie w końcówce spotkania z Gaziantep FK i został ukarany czerwoną kartką po tym, jak kopnął rywala w krocze.
Oczywiście trudno sobie wyobrazić, by było to intencjonalne. Jeden i drugi walczył o piłkę, doszło do przepychanki i Piątek trafił rywala w czuły punkt. Sędzia nie wahał się jednak ani chwili i natychmiast wyciągnął czerwoną kartkę.
Istnieje też prawdopodobieństwo, że na jednym meczu dyskwalifikacji się nie skończy.
Co ciekawe, w doliczonym czasie czerwoną kartką ukarany został też inny Polak - Kacper Kozłowski. Pierwszą prawdopodobnie za protesty pod adresem arbitra, a drugą... za oklaski. Co więcej, wszystko to w odstępie kilkudziesięciu sekund.
Zobacz bramkę Piątka (od 4:15) i czerwoną kartkę (od 6:19). Sytuacja z Kozłowskim od 6:58
ZOBACZ WIDEO: Przebiegł z piłką prawie całe boisko. Fenomenalne trafienie w Niemczech!