Wokół Antony'ego robi się coraz głośniej. Jeszcze niedawno w mediach pojawiła się informacja, że skrzydłowym może być zainteresowany Bayern Monachium. Jeśli jednak "Bawarczycy" zdecydują się pozyskać 25-latka, to najwyraźniej będą zmuszeni liczyć się z konkurencją.
Starania o podpis Brazylijczyka rozważa również bowiem Atletico Madryt, jak donosi "El Chiringuito". "Los Rojiblancos" mieli już nawet złożyć pierwsze zapytania.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Młody spiker zrobił furorę. Ma zaledwie 4 lata!
"TransferMarkt" wycenia piłkarza na 20 mln euro. "Czerwone Diabły" mają oczekiwać nieco więcej, bo w okolicach 40-50 mln, jak przekłada Goal.com. Nie jest to jednak "kwota zaporowa", wręcz przeciwnie. Madrytczycy mogą być skorzy do zapłacenia podobnej sumy, zwłaszcza że Antony zdaje się znakomicie pasować do stylu taktycznego preferowanego przez Diego Simeone.
Skrzydłowy rozegrał dotąd w barwach Betisu 19 meczów, w których strzelił sześć bramek, a przy czterech asystował. Brazylijczyk nie ukrywa, że na Estadio Benito Villamarin jest mu bardzo dobrze. - Czuję się szczęśliwszy i bardziej zadowolony, odkąd odnalazłem siebie tutaj, w Betisie - powiedział w wywiadzie dla DAZN.
- Jestem bardzo wdzięczny za sympatię wszystkich, za kolegów z drużyny. Jestem tu bardzo szczęśliwy, skupiam się na Betisie, cieszę się miastem, klubem, wszystkim każdego dnia - dodał.
Podopieczni Manuela Pellegriniego cały czas pozostają w grze o triumf w Lidze Europy. W pierwszym meczu półfinałowym pokonali oni u siebie 2:1 Fiorentinę. Do rozegrania pozostał jeszcze rewanż we Florencji (8 maja), który może sprawić, że ta piękna przygoda będzie nadal trwać.