Gorzkich słów Szymonowi Marciniakowi nie szczędził "El Nacional". Zdaniem dziennikarzy Polak ponownie znalazł się w centrum uwagi, tym razem po meczu półfinałowym Ligi Mistrzów. Jego decyzje, które miały wpływ na przebieg spotkania, wywołały falę krytyki.
"Marciniak, recydywista w kwestii sędziowania, który pogrążył FC Barcelonę w rozpaczy i potępił ją" - tak zatytułowano tekst w katalońskiej gazecie.
ZOBACZ WIDEO: Fenomenalna bramka z rzutu wolnego. 17-latek zadziwił świat
Zdaniem autora podczas meczu Marciniak podjął kilka kontrowersyjnych decyzji, które nie były krzywdzące dla Barcelony. Dziennikarz wymienił między innymi sytuację w podyktowaniem rzutu karnego za faul Pau Cubarsiego na Lautaro Martinezie.
Podważono również anulowanie "jedenastki" dla "Dumy Katalonii". Zespół sędziowski uznał, że Lamine Yamal był faulowany przed "szesnastką" Interu Mediolan. Podkreślono również, że praca Marciniaka jest krytykowana przez wiele osób.
Swoje niezadowolenie wyrazili już: Pedri, Inigo Martinez, Hansi Flick oraz Eric Garcia. Ostatecznie do finału Ligi Mistrzów awansowali mistrzowie Włoch. Zagrają w nim ze zwycięzcą pary Paris Saint-Germain - Arsenal. W pierwszym spotkaniu francuski zespół wygrał 1:0.