Puszcza obudziła się za późno. Najładniejszy gol w meczu na otarcie łez

Twitter / Screen / Canal+Sport / Na zdjęciu: Gierman Barkowskij strzelił pięknego gola w meczu ze Stalą Mielec
Twitter / Screen / Canal+Sport / Na zdjęciu: Gierman Barkowskij strzelił pięknego gola w meczu ze Stalą Mielec

Puszcza Niepołomice przegrała ze Stalą Mielec 2:3 i jest już pewne, że spada z PKO Ekstraklasy. Na nic zdały się ładne bramki zdobyte przez gospodarzy.

To była kwestia czasu, ale kibice Puszczy Niepołomice chyba nie spodziewali się, że nastąpi to już w poniedziałek wieczorem. Zespół Tomasza Tułacza przegrał ze zdegradowaną już Stalą Mielec 2:3 i opuszcza szeregi PKO Ekstraklasy.

O wszystkim przesądziła katastrofalna pierwsza połowa w wykonaniu gospodarzy. Stal strzeliła trzy gole (do bramki trafiali Matthew Guillaumier, Mateusz Matras i Piotr Wlazło z rzutu karnego), a mogła nawet więcej.

Gospodarze obudzili się dopiero po przerwie. Sygnał do ataku dał w 51. minucie Gierman Barkowskij. Marne to pocieszenie, ale strzelił najładniejszego gola tego wieczora. Nie zastanawiał się długo i doskonale uderzył zza pola karnego.

Puszcza atakowała, miała przewagę, ale stać ją było jeszcze tylko na jednego gola. Strzelił go bezpośrednio z rzutu wolnego, z bardzo ostrego kąta, Jani Atanasov.

Nie było jednak radości, a jedynie łzy smutku, bo właśnie kończy się przygoda Puszczy z Ekstraklasą.

Tak strzelił Barkowskij:

Zobacz bramkę Atanasova:

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szaleństwo! Tak zareagowali na awans do Ekstraklasy

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści