Pep Guardiola wyraził zainteresowanie Danim Olmo. Hiszpański piłkarz jest postrzegany jako idealny kandydat na nowoczesną "dziesiątkę", która potrafi kreować grę i zdobywać bramki - pisze Matteo Moretto z "Relevo".
Olmo ma być numerem jeden na liście życzeń trenera Manchesteru City, natomiast dziś jest jeszcze zbyt wcześnie, by cokolwiek przesądzać. Zwłaszcza, że Olmo przed rokiem robił wszystko, by trafić do Barcelony. To było jego marzenie - wrócić do klubu, w którym się wychował. I to pomimo wszelkich zawirowań.
Wprawdzie Hiszpan jest bardzo cenny dla FC Barcelony i nie jest na sprzedaż, ale biorąc pod uwagę trudną sytuację finansową klubu z Katalonii, nie można wykluczyć transferu wychodzącego, gdy trafi się atrakcyjna oferta.
Dla samego Olmo obecny sezon był pełen wyzwań, w tym problemów z rejestracją i kontuzjami, ale mimo to zdołał rozegrać 36 meczów. Strzelił 11 goli i zanotował 6 asyst. Trener Hansi Flick podkreśla jego znaczenie w drużynie, mimo że Olmo opuścił aż 15 spotkań na przestrzeni całego sezonu.
Manchester City rozważa również inne opcje transferowe, w tym Floriána Wirtza, który ma być jednak bliżej przejścia do Bayernu Monachium. Decyzje dotyczące przyszłości Olmo mają zapaść w najbliższych tygodniach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szaleństwo! Tak zareagowali na awans do Ekstraklasy
Niech idzie do mc city bo to jest jak Rb Lipsk poziom wykaże się tam