FC Barcelona już na dwie kolejki przed końcem sezonu La Liga zapewniła sobie mistrzostwo kraju. Wszystko za sprawą czwartkowego zwycięstwa 2:0 z RCD Espanyolem. W piątek klub wraz z kibicami świętował kolejny triumf po Superpucharze Hiszpanii i Pucharze Króla.
Podczas czterogodzinnej parady, która odbyła się w Barcelonie, tysiące kibiców celebrowało to osiągnięcie. Wydarzeniom tym towarzyszyły znakomite nastroje. Jednym z najbardziej pamiętnych momentów był upadek Ronalda Araujo. Obrońca był pełen energii i nie rozstawał się z flagą Urugwaju.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szaleństwo w Monachium. Koledzy dopadli gwiazdę
W pewnym momencie Araujo postanowił kopnąć piłkę w stronę kibiców, jednak próba ta nie okazała się udana. 26-latek się przewrócił, co wywołało śmiech wśród jego kolegów. Mimo upadku, jego entuzjazm nie opadł, a kibice docenili jego zaangażowanie. Innym bohaterem parady był Inigo Martinez, który zagrzewał tłumy do wspólnego śpiewania.
Wśród uczestników tych wydarzeń wyróżniał się także Wojciech Szczęsny. Nasz bramkarz przyciągnął uwagę swoim kapeluszem z napisem "fumador", czyli "palacz", co było aluzją do przyśpiewki wymyślonej przez kibiców. Jego wizerunek stał się jednym z symboli tego wydarzenia, a kibice dedykowali mu specjalne transparenty.
Podczas parady doszło również do drobnego incydentu z udziałem Alejandro Balde, któremu wypadł telefon z autokaru. Na szczęście urządzenie nie uległo uszkodzeniu, a sam zawodnik kontynuował zabawę, robiąc selfie z fanami.
FC Barcelona ma do rozegrania jeszcze dwa mecze w tym sezonie. Już w niedzielę 18 maja Katalończycy zmierzą się z Villarrealem, a tydzień później z Athleticem Bilbao.