Trener Interu Mediolan Simone Inzaghi otrzymał zaskakującą propozycję. Saudyjski Al-Hilal złożył mu ofertę, która może uczynić go najlepiej opłacanym trenerem na świecie. Według informacji portalu calciomercato.it propozycja wynosi od 25 do 30 mln euro rocznie, wliczając w to bonusy.
Spotkanie w tej sprawie odbyło się w luksusowym hotelu w Mediolanie, gdzie prezes Al-Hilal osobiście rozmawiał z Inzaghim. Klub z Arabii Saudyjskiej jest zdeterminowany, by przekonać trenera, a negocjacje prowadzone są przez pośredników.
ZOBACZ WIDEO: Ależ to były emocje! Zobacz reakcje Flicka na gole w El Clasico
Spekuluje się, że decyzja szkoleniowca może zależeć od wyniku finału Ligi Mistrzów przeciwko PSG. W Interze generalnie są zadowoleni z pracy Inzaghiego i nie zamierzają rezygnować z usług Inzaghiego.
Klub planuje spotkanie po finale Champions League, aby przedyskutować przedłużenie kontraktu z trenerem, oferując mu lepsze warunki finansowe. Dyrektor generalny Interu, Giuseppe Marotta, wielokrotnie podkreślał, że klub ma zamiar kontynuować współpracę z Inzaghim.
- Inzaghi nie znajduje się w sytuacji, w której jego kontrakt wygasa w czerwcu. Mamy jeszcze rok współpracy przed sobą i chcemy ją kontynuować. Uważamy, że jest głównym architektem naszych sukcesów. Nie widzę żadnych sygnałów, które mogłyby wskazywać na jego odejście - mówił Marotta w rozmowie z telewizją DAZN.