Podpisy złożone. Ante Simundza zostaje w Śląsku Wrocław

WP SportoweFakty / Adriana Ficek/slaskwroclaw.pl / Na zdjęciu: Ante Simundza zostaje w Śląsku Wrocław
WP SportoweFakty / Adriana Ficek/slaskwroclaw.pl / Na zdjęciu: Ante Simundza zostaje w Śląsku Wrocław

Na taką wiadomość kibice Śląska Wrocław czekali od paru tygodni. Trener Ante Simundza porozumiał się z klubem i podpisał nowy kontrakt. Celem jest jak najszybszy powrót do PKO Ekstraklasy.

- Pokochałem ten klub, pokochałem to miasto. Wiem, że jestem tu stosunkowo krótko, ale przez ten czas poznałem wiele wspaniałych osób, dla których Śląsk Wrocław jest wszystkim. Mamy też niesamowitych kibiców, którzy w tak trudnym momencie pokazali siłę tego klubu. Czuję się odpowiedzialny za wyniki i jestem w pewien sposób zobligowany do tego, by kontynuować to, co tutaj zacząłem. Taki już jestem, że jeśli nie zdołam osiągnąć sukcesu, to będę pracował tak długo i tak ciężko, aż w końcu mi się to uda - powiedział trener Ante Simundza, który w środę podpisał nowy kontrakt ze Śląskiem Wrocław.

Już od dłuższego czasu się na to zanosiło, ale dopóki nie ma podpisów, to nigdy nie można niczego przesądzać. W końcu jednak otrzymaliśmy oficjalną informację - Simundza przedłużył umowę ze Śląskiem do 30 czerwca 2026 roku z opcją przedłużenia o kolejne dwa lata.

- To dla nas pierwszy i najważniejszy krok w budowie zespołu na nowy sezon. Jako klub znaleźliśmy się w trudnej, pierwszoligowej rzeczywistości, w której jednak chcemy spędzić jak najmniej czasu. Wierzymy, że mocno pomoże nam w tym właśnie Ante Simundza. Przed nami wiele wyzwań, jednak nikt nie ma wątpliwości, że taki szkoleniowiec to bardzo mocny punkt Śląska Wrocław. Mam nadzieję, że zespół pod jego wodzą da naszym kibicom wiele radości, na którą zasługują. Dziękujemy Ante za pełen profesjonalizm i ruszamy do dalszej pracy nad kształtem drużyny - powiedział prezes Śląska Michał Mazur.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szaleństwo w Monachium. Koledzy dopadli gwiazdę

- Przez te pół roku we Wrocławiu Ante dał się poznać wszystkim w klubie oraz naszym kibicom jako niezwykle profesjonalny i ambitny człowiek. Sposób prowadzenia drużyny, wpływ na zawodników oraz żelazna dyscyplina sprawiają, że możemy być pewni odpowiedniego przygotowania zespołu do czekających go wyzwań. Żaden trener nie gwarantuje zwycięstw, ale z Ante Simundzą na ławce wiara w wygraną nigdy nie zgaśnie - widzieliśmy to już wiosną. Cieszę się, że jego przygoda ze Śląskiem nie kończy się po jednej rundzie i bardzo wierzę, że będzie nie tylko dłuższa, ale również pełna dobrych chwil dla całego WKS-u - mówi dyrektor sportowy Śląska Rafał Grodzicki, który... lada moment odejdzie z klubu.

Jednak to on sprowadził trenera Simundzę do Wrocławia i to on parę tygodni temu udał się do Chorwacji, by negocjować warunki pozostania w Śląsku z agentem szkoleniowca.

Co prawa drużyna spadła z Ekstraklasy, ale trudno było nie dostrzec progresu, jaki Śląsk zrobił pod wodzą Słoweńca.

Teraz przed Simundzą trudne zadanie - wrócić na najwyższy poziom rozgrywkowy w Polsce w pierwszym sezonie po spadku.

Komentarze (1)
avatar
Jaagafan na banie
28.05.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Simundza jest zadowolony - mieszkanie za darmo - prąd za darmo, gaz darmo - więc za 500 złotych można grać, na fajki wystarczy 
Zgłoś nielegalne treści