Możliwe cztery powroty do Warty Poznań

Materiały prasowe / Kacper Pyto / Warta Poznań
Materiały prasowe / Kacper Pyto / Warta Poznań

Wartę Poznań czeka latem rewolucja kadrowa. Ze spadkowiczem z Betclic I ligi pożegna się większość zawodników, jednak będą też nowe twarze. Znamy już cztery nazwiska.

Leo Przybylak i Filip Waluś - tych graczy "Zieloni" chcą zatrzymać, co potwierdził prezes Artur Meissner. Przy Drodze Dębińskiej nadal widzieliby ponadto Shuna Shibatę. Zarząd klubu będzie rozmawiał z Japończykiem, by ten wzmocnił zespół, za którego wyniki w nowym sezonie będzie odpowiadać trener Maciej Tokarczyk (trafił do stolicy Wielkopolski z Wisły Puławy).

Warta wznowi treningi w drugiej połowie czerwca i na pierwszych zajęciach ma się pojawić czterech piłkarzy, którzy przebywali ostatnio na wypożyczeniach. To: Filip Tonder (wiosną związany z Unią Swarzędz), Filip Jakubowski (Zagłębie II Lubin), Igor Stańczak (Karkonosze Jelenia Góra) oraz Patryk Rychlik (Flota Świnoujście).

Poznaniacy przystępują do budowania składu na nowe rozgrywki. Tuż po urlopach, sztab szkoleniowy rozpocznie szeroko zakrojone testy kandydatów do wzmocnienia "Zielonych". Drużyna najpewniej wyjedzie na zgrupowanie w Grodzisku Wlkp. i tam będzie sprawdzana przydatność do Warty nowych twarzy.

Na zbudowanie nowego zespołu poznański klub ma niespełna półtora miesiąca. Ten proces będzie się odbywał bez dyrektora sportowego. Przy Drodze Dębińskiej nie mają zamiaru obsadzać tego stanowiska. W proces selekcji zostanie zaangażowany trener Maciej Tokarczyk, prezes Artur Meissner oraz dyrektor akademii, Mirosław Wódkowski.

W drugiej połowie lipca ruszy Betclic II liga. Nie znamy terminarza, bowiem nie wyłoniono jeszcze pełnej obsady rozgrywek. Trwa rywalizacja barażowa.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Spełnił dziecięce marzenie. Te zdjęcia mówią wszystko

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści