Lech chce napastnika z zagranicy

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Najważniejszym zadaniem dla działaczy Lecha Poznań jest pozyskanie w przerwie zimowej wartościowego napastnika. Raczej nie będzie to Polak, bo ci są za drodzy - informuje Przegląd Sportowy.

W tym artykule dowiesz się o:

Lech na pewno nie podpiszę umowy ze Zbigniewem Zakrzewskim, z Ruchu nie sprowadzi również Artura Sobiecha, który jest za drogi.

Poznańscy działacze chcieliby zatrudnić Białorusina Witalija Rodionowa z BATE Borysów, ale jego cena również jest wygórowana. Opcją rezerwową jest Serb Predrag Sikimic z rosyjskiego Amkar Perm.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)