Śląsk straci Palestyńczyka? Tyle może kosztować transfer

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: piłkarze Śląska Wrocław
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: piłkarze Śląska Wrocław

Jest ryzyko, że Śląsk Wrocław do nowego sezonu przystąpi bez swojego kluczowego gracza w postaci Assada Al-Hamlawiego. Zgodnie z informacjami serwisu goal.pl, pierwszoligowiec może liczyć na spory zastrzyk gotówki.

Assad Al-Hamlawi, reprezentant Palestyny, po udanym indywidualnie sezonie w Śląsku Wrocław wzbudził zainteresowanie wielu klubów. Dziennikarz Piotr Koźmiński ustalił, że największym problemem przy transferze jest klauzula odejścia ustalona na poziomie miliona euro.

W minionym sezonie Al-Hamlawi rozegrał 14 spotkań i zdobył siedem bramek. Jego skuteczność sprawiła, że po spadku Śląska pojawiło się wiele zapytań transferowych, jednak większość klubów oferuje zbyt niskie kwoty.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to był strzał! Bramka z gatunku "stadiony świata"

Wśród zainteresowanych pojawił się Raków Częstochowa, ale jak podaje portal goal.pl, to Al Ahly Kair z Egiptu jest gotowe spełnić finansowe oczekiwania. Klub ten dokonał dotąd 30 transferów za milion euro lub więcej.

Al Ahly rozważa Al-Hamlawiego ze Śląska jako następcę Wessama Abou Aliego, który również reprezentuje Palestynę i może przejść do niemieckiego Freiburga. Dla Al Ahly narodowość Al-Hamlawiego ma znaczenie, ponieważ Palestyńczycy nie są traktowani jako obcokrajowcy w egipskiej lidze. Zespół może mieć tylko pięciu cudzoziemców.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści