Jesienią piłkarzy GKS Bełchatów spotkała niemiła niespodzianka. Dowiedzieli się, że klub zamroził 20 procent premii, które będą wypłacone dopiero po zakończeniu sezonu. Teraz spadła na nich kolejna zła wiadomość. Również pensje mogą być wypłacone dopiero w momencie, gdy pieniądze na konto klubu przeleje Ekstraklasa i klub odzyska płynność finansową. Problemy bełchatowskiego klubu mają związek z zaprzestaniem sponsorowania przez kopalnię, która w najbliższym czasie zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Skarbu sprzeda GKS. GKS SSA ma zostać przejęty przez Bełchatowsko Kleszczowski Park Przemysłowo Technologiczny.
To nie koniec złych wiadomości dla klubu. Trener Rafał Ulatowski zimą może stracić takich zawodników jak Dawid Nowak czy Carlo Costly. Jeżeli bowiem GKS nie sprzeda ich zimą, to nie zarobi na nich w ogóle.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.