Trening bez Grodzickiego

Niemal w komplecie stawili się na pierwszym w nowym roku treningu piłkarze Ruchu Chorzów. Niebiescy na własnych obiektach będą trenowali przez siedem dni. W poniedziałek podopieczni Waldemara Fornalika wyjadą na zgrupowanie do Bielska-Białej.

Michał Piegza
Michał Piegza

Na pierwszych w nowym roku zajęciach piłkarze Ruchu Chorzów trenowali na sztucznej murawie boiska przy ulicy Lompy. W treningu wzięli udział wszyscy piłkarze za wyjątkiem Rafała Grodzickiego. - Poinformował mnie, że ma grypę żołądkową - wyjaśnił trener Niebieskich Waldemar Fornalik. W pierwszych zajęciach wziął udział m.in. Grzegorz Goncerz, który ostatnio był wypożyczony był do pierwszoligowego GKS Katowice.

Niebiescy na własnych obiektach trenować będą przez tydzień. We wtorek zawodnicy przeniosą się na halę, gdzie przejdą badania szybkościowe i wydolnościowe. W poniedziałek 14-krotni mistrzowie Polski wyjadą do Bielska-Białej, gdzie przebywać będą w ośrodku "Rekord". Pierwszy sparing czwarta drużyna ekstraklasy rozegra w najbliższą sobotę. Rywalem chorzowian będzie Rozwój Katowice. - W tym meczu powinno pojawić się kilku nowych zawodników - wyjaśnił Fornalik. Być może do tego czasu wyjaśni się którzy piłkarze dołączą do zespołu. - Są dwa nazwiska. Rozmawiamy z nimi, ale negocjacje nie są łatwe - stwierdził dyrektor Niebieskich Mirosław Mosór. Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić chorzowianie negocjują z Mauro Cantoro oraz Piotrem Madejskim. Coraz więcej wskazuje na to, że do Polonii Warszawa odejdzie Tomasz Brzyski.

Podczas przygotowań Ruch rozegra dziewięć sparingów. Chorzowianie będą przebywali na dwóch obozach przygotowawczych. W lutym Niebiescy wylecą do tureckiego Side. -Zagramy tam z silnymi rywalami. Gwarantuje nam to nasz menedżer, z którym współpracujemy kolejny raz i nie zawiedliśmy się na jego ofercie - przyznał Waldemar Fornalik.

Podczas zimowych treningów piłkarze Ruchu nie tylko będą przygotowywali się do rundy wiosennej, ale również negocjowali nowe kontrakty. Kapitanowi chorzowian Grzegorzowi Baranowi dotychczasowa umowa kończy się w czerwcu. - Odbyło się już pierwsze spotkanie. Podczas przerwy w treningach mogłem zastanowić się czego oczekuję od działaczy - przyznał "Owca", który z wielką ochotą przystąpił do pierwszych zajęć. - Z rozmów z kolegami wiem, że z ich humorami jest różnie - jeszcze przed treningiem tajemniczo stwierdził Baran. - Jestem optymistycznie nastawiony do tego co nas czeka. Myślę, że działaczom uda się ustabilizować budżet, a straty personalne nie będą zbyt duże - zakończył trener Niebieskich Waldemar Fornalik.

Dodajmy, że najpóźniej do końca miesiąca powinna zostać podpisana nowa umowa z firmą "Tauron", której logo widniało na koszulkach piłkarzy Ruchu w ostatnich jesiennych meczach.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×