Zawodniczka w szoku. Takiego pytania na konferencji się nie spodziewała

Getty Images / Harriet Lander - The FA / Na zdjęciu: Lucy Bronze
Getty Images / Harriet Lander - The FA / Na zdjęciu: Lucy Bronze

Lucy Bronze została zapytana o program "Love Island" podczas konferencji prasowej przed ćwierćfinałem Euro 2025 ze Szwecją. Piłkarka reprezentacji Anglii nie wiedziała, co ma odpowiedzieć dziennikarce.

Kobiece Euro 2025 rozgrywane na boiskach w Szwajcarii wchodzi powoli w decydującą fazę. W czwartek (17 lipca) rozegrano mecz Anglia - Szwecja, którego stawką był awans do półfinału. Po trzymającej w napięciu serii rzutów karnych to angielskie "Lwice" zwyciężyły ostatecznie 3:2.

Ale zanim doszło do tego spotkania, odbyła się konferencja prasowa. Podczas niej piłkarka reprezentacji Anglii Lucy Bronze została zapytana o... program "Love Island" (w Polsce znany jako "Wyspa miłości").

ZOBACZ WIDEO: Jasne rady dla polskich piłkarzy. "To nie są gwiazdeczki. Trzeba wziąć się do pracy"

Jak informuje "Daily Mail", występująca na pozycji defensorki zawodniczka oczekiwała pytań o grę i przygotowania do najbliższego meczu. Tymczasem reporterka zaskoczyła ją tematem reality show.

- Wiemy, że "Love Island" to temat poranków przy śniadaniu - rozpoczęła dziennikarka. - Jesteśmy ciekawi, kto z drużyny poradziłby sobie najlepiej w willi i dlaczego? - pytała przedstawicielka mediów (zobacz wideo poniżej).

Zaskoczona Bronze spojrzała w stronę selekcjonerki Sariny Wiegman, szukając wsparcia. Słynna holenderska trenerka odpowiedziała bez wahania: - Nie mam pojęcia, o czym mówisz.

Chwilę później Bronze zapytała: - Chcesz, żebym podała nazwisko? Wówczas trenerka odpowiedziała stanowczo: "Nie". Zawodniczka zakończyła więc temat słowami: - Nie ja, to na pewno.

Choć niektórzy kibice uznali sytuację za zabawną, wielu było oburzonych. "Co za głupie pytanie" - napisał jeden z użytkowników platformy X. "Miło widzieć dojrzałe i poważne dziennikarstwo na tak dużym turnieju. Naprawdę pomaga budować szacunek i rozwijać tę dyscyplinę" - ironizował inny internauta.

"Dlaczego nigdy nie pytacie o to mężczyzn?" - brzmiał kolejny komentarz. Fani zauważyli, że takie pytania nie padłyby podczas konferencji reprezentacji mężczyzn i uznali je za brak szacunku wobec zawodniczek i rozgrywek.

Dla Angielek najważniejsze jednak było to, że udało się im awansować do półfinału Euro 2025. We wtorek (22 lipca) ich przeciwniczkami będą Włoszki.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści