Puchar Narodów Afryki: Trzeci dzień obfitował w gole

Uczestnik finałów piłkarskich Mistrzostw Świata 2010 przegrał z zespołem, który w Republice Południowej Afryki nie zagra. Reprezentacja Nigerii okazała się słabsza od obrońców trofeum, Egiptu i przegrała 1:3.

"Superorły", bo tak zwana jest reprezentacja Nigerii, w pierwszych minutach pojedynku były drużyną lepszą. Już w 12. minucie na prowadzenie wyprowadził ich Edu, który popisał się bardzo ładnym zwodem i umieścił piłkę w siatkę. Wyrównujące trafienie "Faraonowie" zdobyli w 34. minucie za sprawą Mateba.

W drugiej odsłonie potyczki obrońcy tytułu byli już lepsi, zdobyli dwa kolejne trafienie i zainkasowali pierwsze trzy punkty w turnieju. Egipcjanie w starciu z silnym rywalem zanotowali więc bardzo dobry wynik i ulokowali się na pozycji lidera tabeli grupy C. Czy w takiej dyspozycji Egipcjanie mają szansę na trzecie z rzędu zwycięstwo w Pucharze Narodów Afryki? Ważne zaznaczenia jest także to, że w składzie Nigerii zagrał były zawodnik Wisły Kraków, Kalu Uche.

W drugim spotkaniu tej grupy Benin zremisował z Mozambikem. Po pierwszej połowie Benińczycy, nazywani "Wiewiórkami" prowadzili 2:1. W całym spotkaniu ze słabej strony pokazali się bramkarze obu ekip, którzy w bramce wyczyniali prawdziwe cuda - w negatywnym tego słowa znaczeniu. Zwłaszcza czwarty gol w pojedynku padł w bardzo dziwnych okolicznościach. Golkiper Beninu wybił piłkę na aut, nie zdążył wrócić do bramki, a Mozambijczycy zdążyli zdobyć gola. Puchar Narodów Afryki potwierdza, że dyspozycja golkiperów afrykańskich drużyn nie jest najwyższa, a drużyny, które prowadzą w meczu wcale nie muszą dowieźć zwycięstwa do końca. Dla Beninu był to pierwszy punkt w historii w Pucharze Narodów Afryki, dla Mozambiku drugi.

Egipt - Nigeria 3:1 (1:1)

0:1 - Edu 12'

1:1 - Metab 34'

2:1 - Hassan 54'

3:1 - Gado 87'

Mozambik - Benin 2:2 (1:2)

0:1 - Omotoyossi (k.) 15'

0:2 - Khan (sam.) 20'

1:2 - Miro 29'

2:2 - Fumo 55'

Tabela