W FC Barcelonie Marc-Andre ter Stegen występuje od 2014 roku. Zdobył z drużyną niemal wszystkie możliwe trofea. Jego sytuacja po kontuzji z zeszłego roku w klubie zaczęła się jednak zmieniać. Pauzował niemal cały rok i szefowie Dumy Katalonii uznali, że zespół poradzi sobie bez niego i chcieli się go pozbyć w letnim okienku transferowym.
Kontrakt Niemca obowiązuje jednak do czerwca 2028 roku, a ten nie zamierza się wynosić z klubu, w którym występował ponad dekadę. FC Barcelona próbuje go wypchnąć, ale jak na razie to im się nie udaje. Ter Stegen poinformował, że ze względu na stan zdrowia musi przejść operację, a jego przerwa od gry potrwa minimum trzy miesiące.
ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką: Tłumy oszalały na punkcie Polek. Zobacz ich drogę po brąz Ligi Narodów
Pojawiły się informacje, że ter Stegen ma stracić opaskę kapitańską. Na tę sytuacje ostro zareagowali jego koledzy z drużyny. Stoją po stronie swojego ubiegłorocznego kapitana. "Marca" zebrała cytaty kilku graczy, które nie pozostawiają wątpliwości.
- Dla mnie Marc jest kapitanem drużyny, jak to było w zeszłym sezonie. Jest zawodnikiem światowej klasy i zawsze dawał z siebie wszystko dla klubu - powiedział Frenkie de Jong.
Raphinha stwierdził, że Niemiec powinien dalej być kapitanem drużyny. - Czy Ter Stegen powinien pozostać kapitanem? Tak, moim zdaniem tak, ale ostateczna decyzja nie zależy od nas. Od kiedy tu jestem, zawsze mi pomagał i już był kapitanem.
Gavi, młody zawodnik Blaugrany również stanął w obronie Niemca. - Marc jest legendą klubu i należy go szanować. Kiedy wróci po kontuzji, decyzję podejmie trener - przyznał.
Wybór nowych kapitanów ma nastąpić po powrocie drużyny z azjatyckiej trasy. Tradycyjnie odbywa się to poprzez głosowanie w szatni, ale szczegóły tegorocznego procesu nie zostały jeszcze ujawnione.
