Tomaszewski usłyszał o kontuzji "Lewego" i się zaczęło. "Puknijcie się w głowę"

W piątek gruchnęły informacje o kontuzji Roberta Lewandowskiego. Napastnik FC Barcelony doznał urazu mięśnia dwugłowego uda podczas treningu. Klub poinformował, że Polak nie zagra w najbliższym meczu z Como w ramach Pucharu Gampera, zaplanowanym na niedzielę 10 sierpnia. Na ten moment nie wiadomo, kiedy wróci na boisko.

Barcelona wydała oficjalny komunikat, w którym potwierdziła uraz Lewandowskiego. - Robert Lewandowski doznał kontuzji mięśnia dwugłowego uda w lewym kolanie. Nie zagra w niedzielę, a jego postępy zadecydują o jego dostępności - czytamy w oświadczeniu w mediach społecznościowych klubu.

ZOBACZ WIDEO: Reprezentant Polski w nowym klubie. Właśnie przeszedł "chrzest"

Jan Tomaszewski, były bramkarz reprezentacji Polski, skomentował sytuację w programie "Futbologia" "Super Expressu". Na początku zwrócił uwagę na wiek Lewandowskiego, pytając o jego pesel. - Przepraszam panie redaktorze, jaki jest pesel Roberta? - zapytał, podkreślając, że napastnik ma już 36 lat.

- Jak ja czytam wypociny niektórych: "Robert gra wspaniale, jak on się teraz przygotował. Ta przerwa na Finlandię mu pomogła". Ludzie kochani puknijcie się w głowę. O czym wy w ogóle piszecie. To jest tak samo, jak ja zasugerowałem, że Robert (co sugerowały gazety hiszpańskie) ma propozycję odejść - kontynuował.

Tomaszewski stwierdził wprost, że Lewandowski jest "chodliwym" tematem, stąd masa informacji na jego temat. Były reprezentant Polski zdradził, jak powinna wyglądać dalsza kariera napastnika. - Robert w tej chwili powinien wchodzić na "zmęczonego" przeciwnika [...] Za rok czasu, kiedy Robert będzie miał pełne prawo wyboru, odejdzie za darmo, a to jest ostatni moment, gdzie Barcelona może uzyskać pieniądze za niego - skwitował.

Kontuzja Lewandowskiego budzi obawy o jego gotowość na pierwszy mecz sezonu La Liga, który odbędzie się 16 sierpnia. Wówczas Barcelona zmierzy się z Mallorcą. Kibice z niecierpliwością czekają na dalsze informacje o stanie zdrowia napastnika.

Real Betis vs. FC Barcelona - oglądaj mecz na żywo w ES1 o 18:30 w Pilocie WP (link sponsorowany)