Kontuzja Roberta Lewandowskiego, która wyłączyła go z gry w najbliższym czasie (WIĘCEJ TUTAJ), stała się przedmiotem analizy Artura Wichniarka, byłego reprezentanta Polski (17 występów w drużynie narodowej w latach 1999-2008), na łamach programu "Kanału Sportowego".
Wichniarek wyraził swoje zaniepokojenie, podkreślając, że Lewandowski w przeszłości rzadko miewał problemy mięśniowe. Zauważył również, że wiek polskiego napastnika FC Barcelony, który 21 sierpnia skończy 37 lat, niestety może mieć wpływ na częstsze pojawianie się tego typu urazów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Spotkała Messiego. Reakcja Argentyńczyka hitem sieci
- To jest trochę niepokojąca sytuacja. Robert Lewandowski faktycznie nie miewał kontuzji. Te podwójne obciążenia w Lidze Mistrzów co sezon, w Borussii Dortmund, Bayernie Monachium i teraz w Barcelonie, nie robiły na nim wrażenia. Tych kontuzji było mało w przeciągu całej kariery Roberta - podkreślił.
- To teraz te mięśniówki zaczynają wracać, może jeszcze nieregularnie, ale częściej niż miało to miejsce do tej pory. Oczywiście to jest zawodnik 37-letni, stąd w pewnym sensie reakcja działaczy Barcelony i pozyskanie Marcusa Rashforda - dodał były zawodnik m.in. Lecha Poznań, Widzewa Łódź, Arminii Bielefeld i Herthy Berlin.
Mimo obecnej kontuzji, Wichniarek jest jednak przekonany o tym, że Lewandowski nadal będzie kluczowym zawodnikiem w Barcelonie w sezonie 2025/26.
Zdaniem eksperta, "Lewy" pozostanie w wyjściowym składzie i będzie pierwszym wyborem trenera Hansiego Flicka, pomimo dobrego poprzedniego sezonu Ferrana Torresa w roli "jokera".
Real Betis vs. FC Barcelona - oglądaj mecz na żywo w ES1 o 18:30 w Pilocie WP (link sponsorowany)