Oberwało się Legii po porażce. Fala komentarzy ekspertów

W niedzielę (17 sierpnia) odbyły się kolejne spotkania 5. kolejki PKO Ekstraklasy. Drużyny rywalizujące w europejskich pucharach, czyli Jagiellonia Białystok, Raków Częstochowa i Legia Warszawa, miały problemy.

Tyle tylko, że zarówno "Jaga", jak i "Medaliki" wygrały swoje mecze. Niespodzianką zakończyło się spotkanie "Wojskowych", którzy ostatecznie przegrali na wyjeździe z beniaminkiem Wisłą Płock 0:1 (jedynego gola strzelił Marcin Kamiński). To pierwsza strata punktów Legii w nowym sezonie najlepszej klasy rozgrywkowej w Polsce.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Cristiano Ronaldo ciągle to ma. Ale przymierzył!

"Szybsze i bardziej konkretne były oblężenia zamków czy tam twierdz w średniowieczu, niż ciągły 45-minutowy atak pozycyjny Legii" - zakpił z gry stołecznej ekipy Michał Zachodny z TVP Sport.

"Legia wolna, schematyczna, bez elementu zaskoczenia, bez wygranych pojedynków w bocznych sektorach, bez przyspieszenia, bez prób rozrywania defensywy Wisły przez Rajovicia - baaaaardzo duże rozczarowanie. Nafciarze świetnie zorganizowani, agresywni, z pomysłem i poświęceniem do ostatniej sekundy. Marcin Kamiński TOP" - podsumował Paweł Gołaszewski z tygodnika "Piłka Nożna".

"Nie wiem czy na Hibernian taka gra Legii wystarczy. W drużynie rywala dziś lepsze humory, po wygranej 2:0 z Livingston w pucharze ligi" - ocenił Tomek Hatta z iGol.pl. Przypomnijmy, że 21 sierpnia Legia zagra pierwszy mecz IV rundy eliminacji Ligi Konferencji z drużyną z Edynburga.

"A Mariusz Misiura i jego Wisła się bawią. Kamiński i Edmudson wyczyścili dzisiaj pole karne swoje i rywala w sumie też. Legia niemrawa. Bez błysku. Bez gwiazdy, która mogłaby zrobić coś z niczego" - skomentował Dawid Dobrasz z meczyki.pl.

"Trener Mariusz Misiura miał pomysł na ten mecz, a Legia Warszawa biła głową w mur. Wojskowi muszą się zastanowić co chcą grać, bo podawanie od lewej do prawej bez konkretów nie przyniesie goli + brak stabilizacji w pierwszym składzie nie pomaga" - przyznał dziennikarz Przemysław Paczkowski.

"No i w jedenastce Wisły Wiktor Nowak, który jako nastolatek został skreślony z akademii Legii. Zawsze lubię takie filmowe 'amerykańskie' historie" - napisał Marek Wawrzynowski z "Przeglądu Sportowego Onet".

"Ależ gotuje w tej lidze pan trener Mariusz Misiura. 5 meczów, 13 punktów, na rozkładzie Raków, Legia, do tego wyjazdowy remis na Widzewie. Lepiej do Ekstraklasy wejść się nie dało" - zaznaczył Jakub Kłyszejko z TVP Sport.

Łukasz Olkowicz z "Przeglądu Sportowego Onet" skupił się na Wiśle Płock. Lider PKO Ekstraklasy nie dąży do przejmowania piłki i cierpliwego rozgrywania akcji.

"Piłka? Po co nam piłka. Lider z Płocka i posiadanie piłki: Legia (1:0) - 34 proc. Widzew (1:1) - 39 proc. Piast (2:0) - 30 proc. Raków (2:1) - 40 proc. Korona (2:0) - 64 proc.* * czerwone dla Korony w 7. i 51. minucie" - wyliczył Łukasz Olkowicz.