Pierwsze roszady w Podbeskidziu
Okres przygotowawczy, zwany przez kibiców sezonem ogórkowym, nie dostarcza zbyt wielu emocji sympatykom piłki nożnej. Wielbiciele futbolu muszą wyławiać "smaczki" z dociekań transferowych i wirujących w kuluarach przymiarek do ich drużyny. Nie inaczej jest w Bielsku-Białej, gdzie pierwszoligowe Podbeskidzie podjęło już kilka decyzji.
Ariel Brończyk
Jeszcze przed wznowieniem treningów zarząd bielskiego klubu wystawił na listę transferową ośmiu piłkarzy, wśród których nie zabrakło okrzykniętego przez lokalnych dziennikarzy największym niewypałem rundy jesiennej Piotra Rockiego. O doświadczonego zawodnika z bogatą ekstraklasową przeszłością zabiega Zagłębie Sosnowiec, które zaprosiło go na testy. Również inny gracz wystawiony na listę transferową będzie miał szansę zaprezentować swoje umiejętności na zajęciach innego klubu. Mowa tu o Martinie Matusie. Słowak zostanie sprawdzony przez drugoligowy Ruch Radzionków.