Kolejka po kolejce w Betclic I lidze są rozgrywane mecze między klubami z Dolnego Śląska. W weekend Chrobry Głogów zremisował 2:2 z Miedzią Legnica, a w środę podejmował Śląsk Wrocław. Spadkowicz z PKO Ekstraklasy rozpędził się w nowej lidze, ale na wyjazdach szło mu dotąd gorzej niż na własnym stadionie.
Sam początek meczu w Głogowie nie porwał. Drużyny, choć znają się dobrze, podeszły do siebie rozpoznawczo, nieco kunktatorsko. Dlatego brakowało stuprocentowych sytuacji podbramkowych, czy to pod bramką Chrobrego, czy to w polu karnym Śląska.
W 17. minucie podniosła się temperatura, ponieważ Myrosław Mazur miał ochotę na kolejnego gola w tym sezonie. Obrońca Chrobrego wszedł w pole karne przy okazji rzutu rożnego, a tam został staranowany przez Michała Szromnika. Sędzia Filip Kaliszewski nie przyznał rzutu karnego gospodarzom, co spotkało się z protestami na boisku i na trybunach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co oni zrobili! Niesamowity gol w ósmej sekundzie
Śląsk odpowiedział w 27. minucie i od razu konkretnie - golem na 1:0. Ze zdobycia bramki Chrobrego cieszył się Damian Warchoł, który grał w ataku zamiast pauzującego Przemysława Banaszaka. Opanował piłkę po podaniu Serafina Szoty, które przepuścił Myrosław Mazur. Dawid Arndt nic nie zdziałał w bramce, co utrudnił rykoszet po strzale Warchoła.
Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 2:0 dla Śląska. Najlepszej szansy na wyrównanie nie wykorzystał Szymon Bartlewicz, którego uderzenie obronił Michał Szromnik. Śląsk był skuteczniejszy, a przede wszystkim Damian Warchoł. W czasie doliczonym skompletował dublet, główkując po dośrodkowaniu z prawego skrzydła Tommaso Guercio.
Krótko po przerwie wrocławianie mogli zamknąć mecz trzecim golem. Damian Warchoł polował na hat-tricka, ale tym razem nie pokonał Dawida Arndta, wykonując dobitkę strzału Tommaso Guercio.
Chrobry wrócił do gry o chociaż punkt po zmianach. Jeden z rezerwowych Kacper Laskowski w dużym stopniu wywalczył rzut karny. Jego uderzenie zostało zablokowane ręką przez Tommaso Guercio. Sędzia Filip Kaliszewski wskazał na "wapno" po obejrzeniu powtórek, a z jedenastki na 1:2 strzelił Myrosław Mazur w 72. minucie.
Głogowianom pozostał jeszcze czas na wyszarpnięcie chociaż punktu, ale do wyrównania nie doszło. W końcówce, zamiast goli, posypały się żółte kartki.
Chrobry Głogów - Śląsk Wrocław 1:2 (0:2)
0:1 - Damian Warchoł 27'
0:2 - Damian Warchoł 45'
1:2 - Myrosław Mazur (k.) 72'
Składy:
Chrobry: Dawid Arndt - Paweł Tupaj, Jakub Grić, Myrosław Mazur, Mateusz Bartolewski (83' Piotr Janczukowicz) - Kamil Grzelak (66' Sebastian Bonecki), Robert Mandrysz - Kelechukwu Ibe-Torti (83' Kacper Tabiś), Szymon Bartlewicz (63' Kacper Nowakowski), Mateusz Ozimek (63' Kacper Laskowski) - Sebastian Strózik
Śląsk: Michał Szromnik - Tommaso Guercio, Serafin Szota, Mariusz Malec, Marc Llinares - Jorge Yriarte (64' Patryk Sokołowski), Jakub Jezierski (89' Krzysztof Kurowski) - Piotr Samiec-Talar, Arnau Ortiz (78' Luka Marjanac), Miłosz Kozak (64' Besar Halimi) - Damian Warchoł (78' Jehor Szarabura)
Żółte kartki: Laskowski, Mandrysz, Tupaj (Chrobry) oraz Yriarte, Jezierski, Sokołowski, Szromnik (Śląsk)
Sędzia: Filip Kaliszewski (Gdańsk)
Tabela Betclic I ligi: