Kibice Legii czekali na tą wiadomość. Wyjaśniła się przyszłość lidera defensywy

Getty Images /  Kazimierz Koper/Eurasia Sport Images / Na zdjęciu: Steve Kapuadi
Getty Images / Kazimierz Koper/Eurasia Sport Images / Na zdjęciu: Steve Kapuadi

Steve Kapuadi zostaje na dłużej w Legii Warszawa. W piątek stołeczny klub poinformował o przedłużeniu kontraktu z 27-letnim obrońcą do końca sezonu

Przed rewanżowym meczem z Hibernian FC Steve Kapuadi został zapytany przez jednego z dziennikarzy o przyszłość. Jego poprzedni kontrakt wygasał 30 czerwca 2026 roku.

- Jestem przekonany, że w najbliższych dniach wrócimy do rozmów z klubem - rzucił krótko.

Dwa tygodnie później ukazał się oficjalny komunikat. Kapuadi podpisał z Legią nową umowę - obowiązującą do 30 czerwca 2028 roku.

- Zgodnie z tym, co zapowiadaliśmy, zależało nam na zatrzymaniu Steve’a w drużynie na dłużej, dlatego cieszymy się, że udało nam się przedłużyć kontrakt. Steve jest zawodnikiem, który rozumie naszą filozofię i na boisku prezentuje wysoki poziom gry. Udowodnił to w najważniejszych meczach w lidze, Pucharze Polski oraz europejskich pucharach. Wspólnie zdobyliśmy Puchar Polski i Superpuchar, a w Lidze Konferencji doszliśmy do ćwierćfinału. Przedłużenie z nim kontraktu to dla nas ważny ruch gwarantujący jakość i spokój w defensywie drużyny na najbliższe sezony - mówi dyrektor sportowy Legii Michał Żewłakow.

Wcześniej pojawiało się sporo informacji o możliwym odejściu m.in. do Anderlechtu. W czerwcu spekulowano też o Blackburn Rovers, Torino i Wolverhampton.

Kapuadi trafił do stołecznej drużyny latem 2023 roku z Wisły Płock. Jak dotąd rozegrał w niej 89 meczów. W obecnym sezonie jest fundamentalną postacią u trenera Edwarda Iordanescu.

- Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę kontynuować swoją karierę w Legii Warszawa. Czuję się tutaj jak w domu, a wsparcie kibiców i całego klubu daje mi ogromną motywację do dalszej pracy. Chcę dawać z siebie jeszcze więcej na boisku i razem z zespołem zdobyć w tym sezonie mistrzostwo kraju, Puchar Polski i powtórzyć sukcesy w europejskich pucharach - powiedział Kapuadi.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to był jego dzień! Uroczy przyjaciel gwiazdora Barcelony

Komentarze (17)
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
13.09.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Beka z palca Diegueza, beka z policji, beka z nieistniejącego 80-letniego stróża, beka z Mladą Boleslaw na drugim końcu świata, beka z raka, beka z 2 kadencji Kuleszy, beka z zegarkiem Fabdigi, Czytaj całość
avatar
Franczeska and kale-sons
13.09.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Przecież ja z ciebie beekę robię, nawet tego nie widzisz głąbie? 
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
13.09.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przecież Jadźka też ma zaległe 2 mecze BUAAAAAAAAHAHAHAHAHA TY CYMBALE NIE MASZ ZIELONEGO POJĘCIA O TYM KLUBIE, NIE JESTEŚ JEGO KIBICE, CZATOWY KRZYKACZU 
avatar
Franczeska and kale-sons
13.09.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Cypry, Płocki i Krakowy - NIE ISTNIEJĄ !!!! 
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
13.09.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ależ cudownie krzyczy HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA Melodia dla moich uszu ♫ ♫, miód na moje serce ♥ 
Zgłoś nielegalne treści