Klopp chciał odwiedzić legendę w więzieniu. Nie wpuścili go. Oto powód

Getty Images / Na zdjęciu: Juergen Klopp i Boris Becker (małe zdjęcie)
Getty Images / Na zdjęciu: Juergen Klopp i Boris Becker (małe zdjęcie)

Boris Becker ujawnił, że Jurgen Klopp dwukrotnie starał się odwiedzić go podczas odsiadki, lecz służba więzienna nie wyraziła zgody. Becker opisał, jak pobyt za kratami wpłynął na jego zdrowie psychiczne i fizyczne.

W tym artykule dowiesz się o:

Boris Becker spędził osiem miesięcy w brytyjskich więzieniach HMP Wandsworth i Huntercombe. Został skazany na dwa i pół roku za ukrywanie majątku przed wierzycielami. W tym trudnym czasie wspierała go żona Lilian de Carvalho Monteiro oraz przyjaciele, w tym Juergen Klopp.

Becker w swojej książce "Inside" opisał, jak Klopp, były menedżer Liverpoolu, próbował odwiedzić go w więzieniu. Niestety dla niego, brytyjska służba więzienna dwukrotnie odmówiła zgody na wizytę, obawiając się nadmiernego rozgłosu. Mimo to, Becker i Klopp utrzymywali kontakt telefoniczny.

ZOBACZ WIDEO: Polska mistrzyni przeżyła koszmar. "Mój mąż wtedy pierwszy raz zemdlał"

Pobyt w więzieniu był dla Beckera ciężkim doświadczeniem. W rozmowie z "Suddeutsche Zeitung" przyznał, że izolacja i warunki panujące za kratami odbiły się na jego zdrowiu psychicznym i fizycznym. - To bezkresne uczucie zżera twoją duszę i gotuje umysł - powiedział.

Becker opisał również trudne warunki bytowe. - W październiku spałem w dresie i skarpetkach. Bywało tak zimno, że zakładałem dwie kurtki i owijałem głowę ręcznikiem - wspominał.

Do tego w ciągu pierwszych czterech tygodni stracił siedem kilogramów z powodu stresu i ograniczonego dostępu do jedzenia.

Mimo trudności, Becker starał się zachować optymizm. Jego żona, z humorem, zauważyła, że schudł tak bardzo, iż powinni zapytać, czy może zostać dłużej. To pokazuje, jak ważne było dla niego wsparcie bliskich w tym trudnym okresie.

Komentarze (8)
avatar
p-artner
24.09.2025
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Zimny wychów w tej Anglii ,u nas by się od razu poskarżyli,napisali do RPO . 
avatar
Wieslaw Bednarczyk
24.09.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ko.wntarze samych nieudaczników życiowych. 
avatar
Krzysztof Uściński
24.09.2025
Zgłoś do moderacji
13
5
Odpowiedz
Strasznie mi żal złodzieja. Schudł siedem kilo? Skandal, Bruksela powinna upomnieć się o jego prawa człowieka! 
avatar
Bubu 2
24.09.2025
Zgłoś do moderacji
13
2
Odpowiedz
A On myślał, że dla niego więzienie otworzą w Ritzu. No bo za co go więzili za przekręty, które robią wszyscy bogaci? 
avatar
smeagol
24.09.2025
Zgłoś do moderacji
12
3
Odpowiedz
Jak był w brytyjskim więzieniu to już przeszedł na islam. :D 
Zgłoś nielegalne treści