Diego Kochen, 19-letni bramkarz FC Barcelony, miał wystąpić na Mistrzostwach Świata U-20 w barwach reprezentacji Stanów Zjednoczonych. Jednak jak informuje "Mundo Deportivo", nagła kontuzja Joana Garcii zmusiła klub do natychmiastowego ściągnięcia go z Chile do Barcelony.
Kochen trenował już z kadrą USA, przygotowując się do turnieju, który miał rozpocząć się w poniedziałek. Jednak uraz Garcii, który doznał pęknięcia łąkotki w lewym kolanie, sprawił, że Hansi Flick zdecydował się powołać go na ławkę rezerwowych na niedzielny mecz z Realem Sociedad.
ZOBACZ WIDEO: Niesamowita scena podczas spotkania. Dziewczyna podeszła do polskiej mistrzyni
"Hansi Flick bardzo liczy na Kochena i chce, by był alternatywą dla Wojciecha Szczęsnego podczas nieobecności Garcii, która potrwa od czterech do sześciu tygodni" - przekazał hiszpański dziennik. Garcia przejdzie artroskopię w sobotę.
Negocjacje pomiędzy Barceloną a amerykańską federacją przebiegły sprawnie. Sztab USA zrozumiał sytuację klubu i wyraził zgodę na powrót bramkarza do Hiszpanii. Flick chce mieć stałą parę bramkarzy na treningach pierwszego zespołu.
Wobec absencji Garcii i kontuzji Marca ter Stegena, trzecim bramkarzem będzie Eder Aller. 18-latek z niewielkim doświadczeniem w rezerwach już znalazł się w kadrze meczowej na spotkanie z Oviedo.