Trzy wyjazdowe mecze w tydzień były nie lada wyzwaniem dla Lechii Gdańsk. Zaczęło się świetnie, bo od wygranej w Szczecinie 4:3, w środku tygodnia była udana wyprawa do Pruszkowa na spotkanie STS Pucharu Polski z Pogonią Grodzisk Mazowiecki (1:0), jednak powrót do domu nastąpił w średnim nastroju.
Lechia przegrała w sobotę z Koroną Kielce (0:3).
- Biorąc udział w meczu, w którym oba zespoły grają dobrze, musisz wykorzystywać sytuacje. My dziś tego nie zrobiliśmy, jak nie my. Wiedzieliśmy, że będzie to ekstremalnie trudne spotkanie i takie było. Wykreowaliśmy wystarczająco sytuacji, by strzelić jednego, dwa, a może nawet trzy gole. Przede wszystkim mieliśmy swoje szanse w ważnych momentach meczu. Chyba pierwszy raz widziałem, że mój zespół jest słabszy od przeciwnika - mówił trener John Carver na konferencji prasowej.
- Nie będę szukał wymówek, że był to nasz trzech mecz w ciągu siedmiu dni. Mówiłem już w przeszłości, że jeśli chcesz odnosić sukcesy, musisz grać dużo i często. To była dobra lekcja dla całego klubu - podkreślił Anglik.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Argentyńska gwiazda nadal zachwyca. Co za gol
Korona swój pucharowy mecz grała we wtorek, Lechia w środę.
- Mógł to być jeden z czynników. To interesujące. Nie jestem paranoikiem, ale za każdym razem, gdy otrzymujemy terminarz, mamy mniej czasu na regenerację niż inne kluby w Ekstraklasie. Nawet jeśli spojrzeć na ten tydzień, to drużyny z Ekstraklasy miały przynajmniej cztery dni na regenerację. A my mieliśmy trzy. I trzy wyjazdowe mecze i wiele kilometrów przejechanych autokarem - mówił trener Carver.
- Ale to jest mój tok myślenia. Nie będziemy szukać wymówek, bo zostaliśmy dziś pokonani przez lepszy zespół - dodał trener Lechii.
Postawy w obronie Anglik za bardzo komentować nie chciał.
- Chciałbym dać odpowiedź już teraz. Bardzo łatwo jest to stwierdzić na gorąco, ale wszyscy wiedzą, że mam analityczne podejście i chcę najpierw obejrzeć stracone bramki jeszcze raz, ze spokojną głową. Co na pewno zobaczę - różni zawodnicy popełniają te same błędy - podkreślił Carver.