Nie brakuje głosów (głównie z Barcelony), że Pedri powinien być sklasyfikowany wyżej przy okazji ostatniej gali Złotej Piłki.
Hiszpan zajął 11. miejsce, co zostało przyjęte wręcz z oburzeniem. 22-latek jest w tej chwili jednym z najlepszych środkowych pomocników na świecie.
- Jest niesamowity. Uwielbiam go oglądać. Pedri to bez cienia wątpliwości Harry Potter. Mam nadzieję, że nie weźmie ze sobą swojej magicznej różdżki - powiedział Luis Enrique na konferencji prasowej.
W środę trener PSG zrobi wszystko, by Pedri nie pokazał zbyt dużo na boisku.
- Postaramy się ograniczyć jego udział w grze do minimum, ale Barca to nie tylko Pedri - zauważył Enrique.
PSG to obrońca tytułu, ale Enrique nie zawraca sobie tym głowy. - Przeszłość nie ma znaczenia. Musimy myśleć o teraźniejszości i przyszłości - podkreśla trener PSG.
Samo spotkanie zapowiada się fenomenalnie. Oba zespoły są nastawione na atak.
- To ekscytujące i fascynujące grać przeciwko drużynie o takiej samej mentalności, co my. Mamy tę samą filozofię: dążyć do zwycięstwa. To dwie podobne drużyny - powiedział Enrique.
Początek meczu FC Barcelona - PSG w środę o godz. 21.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ on to zrobił! Zdobył bramkę z własnej połowy
Real Betis vs. FC Barcelona - oglądaj mecz na żywo w ES1 o 18:30 w Pilocie WP (link sponsorowany)