We wtorek odbyła się konferencja prasowa zorganizowana przez PKO Ekstraklasę, podczas której - we współpracy z firmą Grant Thornton - przedstawiono wyniki finansowe wszystkich klubów z poprzedniego sezonu oraz szczegółowe dane dotyczące rozpoznawalności i rozwoju ligi.
Sezon 2024/25 okazał się rekordowy pod względem oglądalności od kampanii 2019/2020. Mecze Ekstraklasy śledziło łącznie niemal 50,6 mln widzów za pośrednictwem Canal+ (głównego nadawcy) oraz TVP (posiadacza sublicencji). To aż o 16 mln więcej niż trzy lata wcześniej.
ZOBACZ WIDEO: Niesamowite, czego Otylia Jędrzejczak słuchała przed igrzyskami w Atenach. Potem zmieniła wybór
Mimo rosnącej popularności transmisji online - dostępnych w aplikacjach i na stronach internetowych - kibice nadal najchętniej oglądają spotkania w tradycyjnej telewizji. Jednak od sezonu 2022/23 systematycznie rośnie liczba widzów śledzących mecze online. Prezes Ekstraklasy Marcin Animucki podkreślił podczas konferencji, że spółka zamierza dalej intensywnie rozwijać tę część oferty technologicznej.
Największą oglądalnością cieszyły się mecze Legii Warszawa oraz Lecha Poznań - średnio 310 tys. i 322 tys. widzów na spotkanie. Hitem sezonu okazały się bezpośrednie starcia tych drużyn, które zgromadziły łącznie aż 2,5 mln odbiorców. Oba kluby osiągnęły również najwyższe przychody z dni meczowych. Po odliczeniu kosztów organizacji, Legia zarabiała średnio prawie 40 mln zł, a obecni mistrzowie Polski - nieco ponad 20 mln zł.
Z kolei Puszcza Niepołomice, Stal Mielec, Górnik Zabrze i KGHM Zagłębie Lubin zanotowały w tym obszarze straty. Frekwencja na stadionach w minionym sezonie również prezentowała się bardzo dobrze. Najwięcej kibiców przyciągały mecze rozgrywane na stadionie Legii przy Łazienkowskiej oraz Lecha przy Bułgarskiej. Co ciekawe, obiekt stołecznej drużyny odwiedziło aż 111 104 nowych fanów, natomiast stadion w Poznaniu - 93 470.
Firma Grant Thornton przygotowała także zestawienie przedstawiające średni przychód z dnia meczowego, przypadający na jednego kibica. Liderem - bez niespodzianki - została Legia Warszawa. Jej sympatyk wydaje średnio 94 zł na bilet i dodatki. Drugie miejsce zajął Widzew Łódź (69 zł), a trzecie Lech Poznań (64 zł). Niewiele mniej wydają kibice Pogoni Szczecin (61 zł). Pozostałe kluby, poza Motorem Lublin (51 zł), znacznie odstają w tym rankingu.