Aston Villa po raz kolejny pokazała się z dobrej strony w rozgrywkach Ligi Europy. W wyjazdowym meczu z Feyenoordem Rotterdam angielski zespół musiał stawić czoła silnej ofensywie gospodarzy. Holendrzy tylko w pierwszej połowie oddali aż 13 strzałów, jednak żaden nie znalazł drogi do siatki.
W drugiej części gry to goście mieli przewagę, która została udokumentowana w 61. minucie, gdy Emiliano Buendia zdobył bramkę po precyzyjnym strzale sprzed pola karnego. Matty Cash miał udział przy tym trafieniu, przechwytując piłkę tuż przed akcją bramkową.
ZOBACZ WIDEO: Kulisy słynnego w Polsce viralu. "Nie byłam w stanie wyjść z toalety w TVP"
Angielskie media są pod wrażeniem gry reprezentanta Polski. Według birminghammail.co.uk Cash zasłużył na "siódemkę" w dziesięciostopniowej skali ("jedynka" - występ poniżej krytyki, "dziesiątka" - klasa światowa".
"Leo Sauer (piłkarz Feyenoordu - dop. red.) wystawił Casha na ciężką próbę w pierwszej połowie. Prawy obrońca, jeden z najrówniej grających zawodników Villi w tym sezonie, nie pozwolił skrzydłowemu Feyenoordu zdominować meczu" - uargumentowano.
"Trzymał się swojego zadania i dobrze bronił. Czasami wychodził do przodu, ale prawy obrońca Villi spisał się solidnie w defensywie, mimo że miał pełne ręce roboty" - dodaje portal talk-villa.com, który także dał defensorowi "siódemkę".
Z kolei według serwisu astonvillanews.co.uk Cash zasłużył na "szóstkę", ale i tak był jednym z najwyżej ocenionych zawodników angielskiego zespołu. Taką samą notę dał mu givemesport.com. "Musiał być maksymalnie skupiony w walce z Leo Sauerem, ale zbyt często przegrywał tę walkę" - dodano.
Dodajmy, że dla Casha Rotterdam jest szczęśliwym miejscem. We wrześniowym meczu przeciwko Holandii na tym stadionie strzelił jedną bramkę. Gola strzelił tam też w spotkaniu Ligi Narodów w 2022 roku.