W pierwszej połowie spotkania w Mielcu kibice nie oglądali goli, a na boisku działo się niewiele. Po zmianie stron emocji było już zdecydowanie więcej. Momentem przełomowym była 57. minuta rywalizacji.
Wówczas drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną, kartką ukarany został Fryderyk Gerbowski. Stal Mielec nie zamierzała jednak łatwo się poddawać i objęła prowadzenie po dobrej dwójkowej akcji.
ZOBACZ WIDEO: Co za gol w Polsce. To nagranie po prostu trzeba zobaczyć
Alejandro Diez zagrał krótko do Pawła Kruszelnickiego, który odegrał piłkę z powrotem do kolegi z zespołu. Hiszpan uderzył mocno z woleja i zdobył piękną bramkę. Podopieczni Ireneusza Mamrota nie utrzymali jednak korzystnego wyniku.
Chrobry Głogów wykorzystał grę w przewadze i rozstrzygnął losy spotkania 12. kolejki Betclic I ligi na swoją korzyść. W 80. minucie Michała Matysa pokonał Myroslav Mazur, a decydującego gola strzelił Robert Mandrysz.
Ostatecznie goście wygrali 2:1 i mają w tabeli 19 punktów. W gorszym położeniu znajduje się Stal Mielec, która do tej pory zgromadziła 11 "oczek".