Warta Poznań wygrała już pięć meczów z rzędu i naciska na najlepszych drugoligowców w tabeli. Zwycięstwo 3:2 z Podbeskidziem Bielsko-Biała zapewniła sobie w ostatnim kwadransie podstawowego czasu strzałami Mateusza Stanka i Kacpra Rycherta, choć przed nim na prowadzeniu byli Górale. Podbeskidzie, po kolejnym rozczarowującym wyniku, znalazło się w dolnej połowie stawki.
Także w sobotę zwyciężali dwaj beniaminkowie. Unia Skierniewice 2:1 ze Śląskiem II Wrocław, choć od 11. do 73. minuty prowadzili piłkarze z województwa dolnośląskiego, dzięki bramce Wiktora Niewiarowskiego. Niemoc strzelecką Unii przerwał Kamil Sabiłło, który po strzeleniu dziewięciu goli jest liderem klasyfikacji strzelców ligi. Już w doliczonym czasie decydujący cios zadał doświadczony obrońca Jonatan Straus.
Najmniej dramaturgii było w meczu Podhala Nowy Targ z ŁKS-em II Łódź. Gospodarze rozstrzygnęli starcie w drugim kwadransie strzałem Bartosza Kurzeji. ŁKS miał godzinę na chociaż doprowadzenie do remisu, ale nie przeprowadził ani jednego skutecznego ataku. Podhale, dzięki kompletowi punktów, jest wiceliderem. Z kolei ŁKS zakopuje się w strefie spadkowej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co oni zrobili! Niesamowity gol w ósmej sekundzie
11. kolejka Betclic II ligi:
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Warta Poznań 2:3 (0:1)
0:1 - Michał Smoczyński 8'
1:1 - Mateusz Kizyma 47'
2:1 - Maciej Górski 59'
2:2 - Mateusz Stanek 79'
2:3 - Kacper Rychert 88'
Unia Skierniewice - Śląsk II Wrocław 2:1 (0:1)
0:1 - Wiktor Niewiarowski 11'
1:1 - Kamil Sabiłło 73'
2:1 - Jonatan Straus 90'
Podhale Nowy Targ - ŁKS II Łódź 1:0 (1:0)
1:0 - Bartosz Kurzeja 29'
Tabela Betclic II ligi: