Weteran wierzy w Hansę

Doświadczony gracz Hansy Rostock pozytywnie wypowiada się o szansach drużyny. Trener Armini Bielefeld Michael Frontzeck wierzy natomiast w swoją ekipę, która znajduje się w sytuacji jedynie o włos lepszej niż Hansa.

Michał Dzida
Michał Dzida

Frontzeck: Odnaleźliśmy balans

Trener zagrożonej spadkiem drużyny Artura Wichniarka Michael Frontzeck, odpowiada na domniemania kibiców klubu i chwali piłkarzy po ostatnim meczu.

- Podczas meczu w Norymberdze w szatni było dość głośno. Ale udało się nam odnaleźć balans. Gdy pozostaje jeszcze 45 minut gry nie ma sensu, zwymyślać piłkarzy. Trzeba znaleźć złoty środek i jasno to przekazać. Tym razem się to udało - powiedział Niemiec. Arminia znajduje się jedynie dwa punkty nad strefą spadkową.

Czterech piłkarzy VfB wyłączonych z gry

Niekończące się problemy z kontuzjami piłkarzy Stuttgartu trwają nadal. Trener Armin Veh nie może skorzystać z usług czterech graczy. Fernando Meira ma kontuzje barku, Thomas Hitzelsberger kolana, a Ludovic Magnin i Alexander Farnerud mają urazy kostek.

Beinlich: Rostock nie spadnie!

Piłkarz Hansy Rostock Stefan Beinlich mocno wierzy w możliwości swojej drużyny. Kontuzjowany pomocnik ma też nadzieje na powrót do gry.

- Czuję się dobrze a kolano się poprawia. Nie ma już opuchlizny i wody w środku. Tak jak powiedziałem , czuje się dobrze- powiedział 36-latek.

- To bardzo trudne. Mam nadzieje kiedyś powrócić na boisko. Obecnie biegam i gram w tenisa, żeby nie stracić kondycji. Mam 36 lat i każdy wie, że w pewnym momencie trzeba zakończyć karierę. Grałem w piłkę całe życie, moja rodzina i przyjaciele pomogą mi pogodzić się s sytuacja, która może być całkiem nieodległa w czasie - dodał Beinlich.

Zapytany czy Hansa spadnie z ligi. Powiedział krótko z przekonaniem - nie!.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×