49-letni Amerykanin poinformował o tym za pośrednictwem mediów społecznościowych. W Nowym Jorku przeszedł zabieg wymiany dysku w dolnej części pleców.
"W związku z odczuwanym przeze mnie bólem i ograniczoną mobilnością pleców zgłosiłem się do lekarzy i chirurgów, aby wykonać badania. Wykazały one, że miałem zapadnięty dysk w odcinku L4/L5 oraz zwężony kanał kręgowy. Zdecydowałem się na wymianę dysku i już wiem, że była to dobra decyzja dla mojego zdrowia" - przekazał.
ZOBACZ WIDEO: Co za gol w Polsce. To nagranie po prostu trzeba zobaczyć
Tiger Woods nie poinformował, jak długo potrwa jego rehabilitacja i kiedy planuje wrócić do startów. Po raz ostatni na turnieju golfowym pojawił się podczas PNC Championship, w grudniu 2024 r.
Problemy słynnego sportowca z kręgosłupem ciągną się od 2014 roku. To właśnie wtedy poddał się pierwszej operacji kręgosłupa. Później przeszedł jeszcze sześć podobnych zabiegów - ostatni w piątek.
Na tym jednak nie koniec. W 2021 roku Woods uczestniczył w wypadku samochodowym, w którym zmiażdżona została jego prawa noga. Później golfista przyznał, że groziła mu nawet amputacja. Z kolei już w marcu tego roku przeszedł zabieg po zerwaniu ścięgna Achillesa w lewej nodze.
Dodajmy, że Woods uznawany jest za najlepszego golfistę w historii. W trakcie kariery wygrał 15 turniejów wielkoszlemowych i 82 zawody cyklu PGA Tour. Szacuje się, że zarobił ponad miliard dolarów, zarówno dzięki nagrodom, jak i lukratywnym kontraktom sponsorskich. Od czasu wypadku samochodowego z 2021 roku wystąpił jednak tylko w 15 turniejach.
Oglądaj turnieje golfowe na kanałach Eurosport w Pilocie WP (link sponsorowany)