Tak szybko czerwonej kartki w Lidze Mistrzów nie ujrzał w historii jeszcze nikt. Joao Correia z cypryjskiego klubu Pafos FC we wtorek spędził na murawie... trzy minuty i trzy sekundy!
Prawy obrońca, reprezentując Republikę Zielonego Przylądka, zagrał bardzo ostro i niebezpiecznie. Podczas walki o piłkę trafił piłkarza Kajrat Ałmaty Luisa Matę butem w twarz. Wszystko przypominało scenę rodem z... kungu fu.
Sędzia w ogóle się nie wahał i wyrzucił 29-latka z boiska już na początku meczu.
ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica nie kryje się z wiarą w Boga. "Kiedyś mocno chroniłem temat religii"
Correia pobił w ten sposób niechlubny rekord Ligi Mistrzów, który należał wcześniej do Oleksandra Kuczera z Szachtara Donieck.
Kucher otrzymał czerwoną kartkę w meczu z Bayernem Monachium w 2015 roku po trzech minutach i 59 sekundach gry. Teraz znalazł się ktoś, go zakończył udział w spotkaniu jeszcze szybciej.
Dla piłkarzy Pafosu był to jeden z najdłuższych wyjazdów, jakie można sobie wyobrazić w Lidze Mistrzów. Podróż samolotem z Cypru do Kazachstanu trwa zazwyczaj od około 10,5 do 15 godzin w zależności od konkretnej trasy i liczby przesiadek.
Mecz w Kazachstanie zakończył się wynikiem 0:0.