Jan Ziółkowski zagraniczną karierę rozpoczął w sierpniu tego roku, kiedy przeszedł z Legii Warszawa do AS Romy. Transfer 20-latka kosztował włoski zespół 6,6 mln euro. Środkowy obrońca wystąpił w barwach nowego klubu w trzech spotkaniach, w których spędził na murawie łącznie 63 minuty.
Dwukrotny reprezentant Polski ma więc za sobą udany debiut. Do postawy naszego piłkarza podczas środowej konferencji prasowej odniósł się trener zespołu z Rzymu, Gian Piero Gasperini. Nie zabrakło pochwał pod adresem 20-latka, ale też wskazania elementów do poprawy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skandal na murawie! Kibic uderzył piłkarza
- Ziółkowski zrobił na mnie dobre wrażenie. Widziałem go na treningach i wiem, że to obiecujący zawodnik. Ma dobre cechy, ale też tendencję do częstego wykonywania wślizgów. To wada, nad którą musimy popracować - skwitował włoski szkoleniowiec.
AS Romę czeka spotkanie w ramach 3. kolejki fazy ligowej Ligi Europy. Zespół Polaka zmierzy się przed własną publicznością z Viktorią Pilzno. Rzymianie odnieśli na ten moment w tych rozgrywkach jedno zwycięstwo i ponieśli porażkę. Miała ona miejsce w poprzednim starciu z Lille OSC przed własną publicznością.
Ziółkowski na ten moment nie otrzymał swojej szansy w tych rozgrywkach. W pierwszym spotkaniu nie był nawet w kadrze, a w drugim nie dostał minut na murawie. Wcześniej w barwach Legii zagrał z kolei w czterech meczach w ramach eliminacji do Ligi Europy.