Wspomniany Niels McDonald urodził się w 2008 roku w walijskim Cardiff, a aktualnie mieszka i trenuje w bliskim granicy polsko-niemieckiej Schwerinie. W Hamburgu, wspólnie z 27-letnim Jannikiem Opitzem wystartowali bez rozstawienia, a w pierwszej rundzie zwyciężyli z Miguelem Damasem oraz Alejandro Moro Canasem.
Z kolei Szymon Walków i Stefan Latinović grali z numerem trzecim, a w pierwszej rundzie odnieśli zwycięstwo z Simone Agostinim oraz Kelseyem Stevensonem. Był to pierwszy, wspólny mecz polsko-serbskiego debla.
Ćwierćfinał w czwartek zakończył się po godzinie i 10 minutach. Po dwóch setach, w których mocniejsi byli reprezentanci Niemiec. Pierwsza partia zakończyła się wynikiem 6:3 po serii trzech wygranych gemów przez Nielsa McDonalda i Jannika Opitza, w tym dwóch przełamaniach. W drugim secie nikt nie oddalił się na dobre, dlatego decydował tie-break. W nim gospodarze byli lepsi 7-2.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co oni zrobili! Niesamowity gol w ósmej sekundzie
W drabince Challengera na kortach twardych pozostali Niels McDonald i Jannik Opitz. Po wyeliminowaniu Szymona Walkówa i Stefana Latinovicia czeka ich mecz w półfinale z Milosem Karolem i Patrikiem Niklasem-Salminenem.
Ćwierćfinał gry podwójnej:
Niels McDonald (Niemcy) / Jannik Opitz (Niemcy) - Stefan Latinović (Serbia, 3) / Szymon Walków (Polska, 3) 6:3, 7:6 (2)
Czy Szymon Walków rozczarowuje w tegorocznych turniejach? 
