Wpadka Lecha. Tak upokorzył go klub z Gibraltaru

Twitter / Polsat Sport / Lincoln Red Imps zdobyło gola na 2:1 i pokonało Lecha Poznań
Twitter / Polsat Sport / Lincoln Red Imps zdobyło gola na 2:1 i pokonało Lecha Poznań

Lech Poznań sensacyjnie przegrał na wyjeździe z Lincoln Red Imps 1:2 w 2. kolejce fazy ligowej Ligi Konferencji. Po tym, jak "Kolejorz" stracił gola w 88. minucie, już się nie podniósł. Jest już dostępne nagranie z akcji bramkowej.

W 2. kolejce fazy ligowej Ligi Konferencji Lech Poznań jako jedyny polski klub był faworytem swojego meczu. W końcu rywalem "Kolejorza" był amatorski zespół z Gibraltaru - Lincoln Red Imps.

Tymczasem w spotkaniu tym doszło do sensacji. Lech w wyjazdowym starciu przegrywał od 33. minuty, a do remisu doprowadził dopiero w 77. Z kolei w 88. min. padła zwycięska bramka dla gospodarzy.

Po tym, jak Toni Kolega wrzucił piłkę w pole karne mistrza Polski, Wojciech Mońka przegrał walkę o górną piłkę z Christianem Rutjensem. Obrońca miejscowych oddał strzał głową, który zaskoczył Bartosza Mrozka, bowiem ten nie był ustawiony na linii.

W ten sposób Lincoln Red Imps sensacyjnie ponownie objęło prowadzenie w rywalizacji z Lechem i nie wypuściło go do samego końca. Tym samym zespół z Poznania skompromitował się w starciu z amatorską drużyną.

Co ciekawe pozostałe polskie ekipy zapunktowały w Lidze Konferencji. W końcu Legia Warszawa pokonała Szachtar Donieck 2:1, natomiast Jagiellonia Białystok zremisowała z RC Strasbourg Alsace 1:1, a taki sam wynik padł w meczu Rakowa Częstochowa z Sigmą Ołomuniec.

ZOBACZ WIDEO: Tego dnia nie zapomni do końca życia! Tak Lionel Messi uszczęśliwił fana

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści