Ekspert bez litości dla Lecha Poznań. "Nie ma wytłumaczenia"

WP SportoweFakty / Michał Jankowski / Na zdjęciu: piłkarze Lecha Poznań
WP SportoweFakty / Michał Jankowski / Na zdjęciu: piłkarze Lecha Poznań

Lech Poznań przegrał na Gibraltarze 1:2 z Lincoln Red Imps, a Łukasz Trałka ocenił wprost, że takiej porażki nie da się logicznie wyjaśnić.

W tym artykule dowiesz się o:

Lech Poznań zaliczył jedno z najbardziej bolesnych potknięć w Europie. Lincoln Red Imps zdobył pierwsze punkty w historii swoich występów w fazie zasadniczej Ligi Konferencji, wygrywając 2:1. Były zawodnik "Kolejorza" Łukasz Trałka mówił dla PAP, że trudno znaleźć sensowną przyczynę porażki faworyta.

- Możemy szukać różnych argumentów, ale na końcu stwierdzimy: "i tak powinni wygrać" - skomentował.

Trener Niels Frederiksen postawił na szeroką rotację. W porównaniu z meczem ligowym z Pogonią Szczecin zdecydował się na dziewięć zmian. Trałka uznał, że roszad mogło być za dużo, ale to wciąż nie jest usprawiedliwienie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co oni zrobili! Niesamowity gol w ósmej sekundzie

- Jak mogło dojść do tego? Powiem, że nie ma po prostu racjonalnego wytłumaczenia. Możemy doszukiwać się różnych przyczyn, zbyt dużej liczby zmian, innego boiska itp., ale nie znajdziemy recepty na to, co zrobić, by ta sytuacja nie miała już miejsca - powiedział PAP Trałka.

Według Trałki to jedna z najgorszych porażek Lecha w Europie. Wspomniał o wcześniejszej wpadce ze Stjarnan w 2014 r., która do dziś wraca w rozmowach o historii klubu. Teraz echo porażki na Gibraltarze może brzmieć podobnie.

- Nie chcę opowiadać, co działo się w szatni po meczu, czy dzień po – każdy to przeżywa inaczej. Ale skoro do dziś się jeszcze o tym spotkaniu mówi, to też świadczy, jakie piętno ono zostawiło. Niestety, to się znów powtórzyło i powiem tylko, że nie są to dobre chwile dla sportowca. Wiadomo, że nie przejdzie to bez echa, ale przed Lechem bardzo ważny mecz w lidze z Legią w Warszawie. Najlepiej dla zespołu będzie nie rozdrapywać już tej porażki, tylko skupić się wyłącznie na Legii - podsumował siedmiokrotny reprezentant Polski, obecnie występujący w roli komentatora telewizyjnego.

W niedzielę Lecha Poznań czeka prestiżowe starcie z Legią Warszawa przy Łazienkowskiej 3.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści