Niesamowity gol samobójczy w polskiej lidze. Tylko spójrz, co zrobili

Twitter / TVP Sport / Kuriozalny gol samobójczy Zagłębia Sosnowiec
Twitter / TVP Sport / Kuriozalny gol samobójczy Zagłębia Sosnowiec

Chojniczanka Chojnice wygrała 2:0 z Zagłębiem Sosnowiec w meczu Betclic II ligi. W 49. minucie rywalizacji tych zespołów padła kuriozalna bramka samobójcza.

Zagłębie Sosnowiec miało przed piątkowym spotkaniem siedem punktów przewagi w tabeli nad Chojniczanką Chojnice. Zespół prowadzony przez Wojciecha Łobodzińskiego mógł więc uchodzić za faworyta starcia.

W pierwszej połowie zmagań bramki nie padły, choć sytuacji do ich zdobycia nie brakowało. Na trafienia trzeba było jednak poczekać do drugiej odsłony meczu rozgrywanego w ramach 15. kolejki Betclic II ligi.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za trafienie. Oddał strzał z ok. 60 metrów

W 49. minucie Chojniczanka przejęła piłkę i szybko zagrała ją w pole karne. Tam jeden z zawodników gości efektownie podał do nadbiegającego kolegi. Dominik Lemka zdołał oddać strzał, ale został zablokowany.

Po interwencji obrońcy futbolówka wysokim lobem zmierzała w kierunku dwóch piłkarzy gospodarzy. W tej sytuacji doszło do fatalnego nieporozumienia i obaj zawodnicy chcieli wybić piłkę.

Wskutek tej pomyłki Adrian Gryszkiewicz został autorem bramki samobójczej. W doliczonym czasie gry rzut karny wykorzystał Dariusz Kamiński i Chojniczanka wygrała 2:0.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści