Klub przekazał, że Franco Mastantuono nabawił się dolegliwości bólowych w obrębie spojenia łonowego. Reprezentant Argentyny nie wziął udziału w poniedziałkowym treningu zespołu.
Na ten moment nie wiadomo, jak długo będzie pauzował. Jego absencja zależy od rozwoju sytuacji. Uraz Argentyńczyka jest kiepską informację dla Xabiego Alonso, który od początku sezonu odważnie postawił na tego zawodnika.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skandal na murawie! Kibic uderzył piłkarza
18-latek dołączył do Realu Madryt w sierpniu br. Kwota transferu wyniosła 45 mln euro. Mastantuono dostaje wiele szans od trenera. W zespole wicemistrzów Hiszpanii rozegrał do tej pory 12 meczów, w których zdobył bramkę i zaliczył asystę.
W ostatnim spotkaniu z Valencią przebywał na boisku od pierwszej do ostatniej minuty. Jego kontrakt z "Królewskimi" obowiązuje do 30 czerwca 2031 roku.
Real z dobrej strony prezentuje się w trwających rozgrywkach. Zespół Alonso jest liderem La Ligi, w której wygrał 10 meczów i jeden przegrał. Drużyna odniosła komplet trzech zwycięstw w Lidze Mistrzów. We wtorek 4 listopada zmierzy się w tych rozgrywkach z Liverpoolem.