Już nie tylko FC Barcelona chce tego gracza. Dwa znane kluby walczą o zawodnila

Getty Images / Ivan Terron / Karl Etta Eyong
Getty Images / Ivan Terron / Karl Etta Eyong

FC Barcelona latem tego roku chciała kupić napastnika, lecz nie udało jej się to i chce to zrobić w następnym sezonie. Real Madryt i Manchester United również są zainteresowane pewnym Kameruńczykiem.

Kontrakt Roberta Lewandowskiego wygasa w czerwcu przyszłego roku i są bardzo małe szanse na przedłużenie umowy Polaka z FC Barceloną. Jednak to zależy od formy, jaką będzie prezentował 37-latek, oraz od tego, czy klub znajdzie odpowiedniego następcę.

Na razie podstawowym napastnikiem "Dumy Katalonii" jest Ferran Torres, lecz najpewniej wynika to z dwóch kontuzji "Lewego" w tym sezonie. Dlatego mistrzowie Hiszpanii szukają alternatyw dla naszego rodaka, a jedną z nich jest Karl Etta Eyong z Levante UD.

ZOBACZ WIDEO: Kołecki jasno o polskiej piłce. "Trudno mi znaleźć klub, któremu mógłbym kibicować"

Kameruńczyk to odkrycie tego sezonu La Ligi. Co ciekawe, pod koniec ubiegłego okienka transferowego zamienił on Villarreal CF na Levante za jedyne trzy miliony euro, a klauzula wykupu 22-latka wynosi teraz 30 milionów. Jednak ekipa z Estadio de la Ceramica ma prawo pierwokupu.

Warto dodać, że jego kontrakt obowiązuje do czerwca 2029 roku.

Natomiast według informacji katalońskiego "Sportu" są bardzo małe szanse, że snajper wróci do Villarrealu, lecz z kolei istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że zawodnik pozostanie w hiszpańskiej ekstraklasie.

Oprócz Barcelony reprezentantem Kamerunu interesują się także Real Madryt i Manchester United. W tym sezonie Etta Eyong wystąpił w 11 spotkaniach, strzelił sześć goli i trzy razy asystował.

Komentarze (1)
avatar
Dajdajpomoke
7.11.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No, no niech idzie do bankrutów i koniec kariery. Ciekawe czy te biedaki będą w następnym sezonie ciągnąć słomkę kogo zarejestrować a kogo nie. Poza tym ten klub niszczy zawodników. Po co taki Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści