Mecz rozstrzygający 1. rundy fazy play-off Major League Soccer. Od tego spotkania zależało, czy Inter Miami pozostanie w walce o mistrzostwo ligi. Rywal? Nashville SC. Od samego początku Lionel Messi i spółka pokazywali, że to oni zamierzają wyjść górą z tego starcia.
Już w 9. minucie Argentyńczyk dał popis swoich niemałych umiejętności. Messi otrzymał piłkę na połowie przeciwnika i ruszył w kierunku bramki rywala. 38-latek nic nie robił sobie z obecności czterech obrońców Nashville, których ograł z dziecinną łatwością.
ZOBACZ WIDEO: Był centymetry od pustej bramki. Nie uwierzysz, co zrobił
Messi zdecydował się na strzał tuż sprzed pola karnego. Joe Willis nie mógł zrobić nic innego jak tylko odprowadzić piłkę wzrokiem. To był dopiero początek popisu mistrza świata z 2022 roku. Jeszcze przed przerwą Argentyńczyk trafił do siatki po raz drugi.
Sytuacja była jednak o wiele prostsza, ponieważ po podaniu Mateo Silvettiego znalazł się przed pustą bramką. Nie mogło być inaczej - Messi po raz drugi cieszył się z gola (nagrania wideo z obu bramek możesz zobaczyć na końcu artykułu).
Na tym nie koniec. W drugiej połowie meczu Messi zanotował asystę przy golu Tadeo Allende. Ostatecznie Inter pokonał Nashville (4:0), dzięki czemu awansował do kolejnej fazy play-off, co oznacza, że w dalszym ciągu pozostaje w grze o mistrzostwo.
Dodajmy, że Messi został wybrany najlepszym zawodnikiem meczu. W bieżącym sezonie Argentyńczyk wystąpił w 46 spotkaniach, w których zdobył 42 bramki i zanotował 20 asyst.