Lech Poznań, mistrz Polski, przeżywa trudne chwile. W meczu przeciwko Arce Gdynia zawodnicy Nielsa Frederiksena po raz kolejny nie sprostali oczekiwaniom kibiców, ulegając beniaminkowi 1:3. Spotkanie to było kolejną porażką w ostatnim czasie, co tylko powiększyło frustrację fanów.
Po przegranym meczu z Arką grupa kibiców Lecha, licznie przybyła na to spotkanie, głośno wyraziła swoje niezadowolenie. "Panowie, czas się ogarnąć, bo nie może być tak, że wy się kłócicie na boisku" - powiedział prowadzący doping, podsumowując odczucia fanów. Padły także o wiele bardziej mocne i niecenzuralne słowa.
ZOBACZ WIDEO: Był centymetry od pustej bramki. Nie uwierzysz, co zrobił
Sytuacja drużyny spowodowała, że gniazdowy w ostrych słowach przypomniał zawodnikom ich obowiązki i podkreślał potrzebę zmiany nastawienia na boisku. Piłkarze i sztab szkoleniowy Lecha usłyszeli z trybun okrzyki "Kolejorz grać, k***a mać" oraz "Walczyć, biegać i się starać, w Lechu trzeba za*******ać".
Kibice Kolejorza nie kryją rozczarowania także po dwóch wcześniejszych porażkach zespołu w Lidze Konferencji z Lincolnem z Gibraltaru i Rayo Vallecano z Hiszpanii. Co więcej, niedawny mecz z czwartoligowym Gryfem Słupsk zakończył się wymęczoną wygraną 2:1, a przed tygodniem Lech zremisował na własnym stadionie z Motorem Lublin.
Mistrz Polski po 14 rozegranych meczach zajmuje ósme miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy. W rozgrywkach Ligi Konferencji jest niewiele lepiej. Tutaj Kolejorz ma na swoim koncie zwycięstwo i dwie porażki. To przekłada się na 23. miejsce w tabeli.