Latem 2025 roku FC Porto zdecydowało się na ciekawe ruchy. Najpierw "Smoki" zakontraktowały Jana Bednarka. Następnie do składu dołączył Jakub Kiwior, który nie mógł się przebić w Arsenalu.
Dwa polscy defensorzy szybko zyskali swoją renomę w lidze portugalskiej. To między innymi dzięki ich postawie Porto stracił najmniej bramek i obecnie przewodzi w tabeli z dorobkiem 31 punktów w 11 rozegranych spotkaniach.
ZOBACZ WIDEO: Kołecki skomentował Adamka we freak fightach. "Było mi przykro"
Postawa Bednarka i Kiwiora cieszy na tyle przedstawicieli klubu, że od jakiegoś czasu w mediach społecznościowych ukazują się wpisy w języku polskim. Nie inaczej było we wtorek (11 listopada), gdy w naszym kraju obchodzone jest Narodowe Święto Niepodległości.
"Dziś świętujemy Święto Niepodległości i wszystkich polskich Portistas" - napisano na profilu FC Porto na platformie X.
Na tę wiadomość zareagował profil reprezentacji Polski, czyli Łączy Nas Piłka. W odpowiedzi przekazali oni portugalskiej drużynie dwa biało-czerwone serca.
Bednarek i Kiwior zostali powołani przez selekcjonera Jana Urbana na ważne mecze reprezentacji Polski z Holandią (14 listopada) i Maltą (17 listopada) w ramach eliminacji do MŚ 2026.
Niestety pierwszy z Biało-Czerwonych doznał kontuzji w ostatnim meczu ligowym FC Porto z Famalicao (1:0) i finalnie nie pojawił się na zgrupowaniu w Warszawie. To poważne osłabienie dla Biało-Czerwonych.