Nie wiedział, że się "wykartkuje". Urban zareagował na słowa Wiśniewskiego

YouTube / Na zdjęciu: Jan Urban
YouTube / Na zdjęciu: Jan Urban

Przemysław Wiśniewski przyznał, że nie wiedział, że grozi mu zawieszenie za dwie żółte kartki. Do tych słów odniósł się Jan Urban, który próbował obrócić sprawę w żart.

Reprezentacja Polski w piątek 14 listopada rozegra mecz z Holandią w eliminacjach mistrzostw świata 2026. Biało-Czerwonych czeka bardzo trudne spotkanie, a w dodatku selekcjoner stracił niektórych ważnych graczy. W tym gronie jest Przemysław Wiśniewski.

Obrońca zobaczył żółtą kartkę w starciu z Litwą (2:0). To było jego drugie napomnienie w tych eliminacjach, więc musi pauzować przeciwko "Oranje". Wszystkich jednak zaskoczyło szczere wyznanie defensora.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: mecz przerwany. Trudno uwierzyć, co zrobili piłkarze

- Żałuję strasznie tej żółtej kartki. Przed poprzednim meczem się nie doinformowałem, że po dwóch kartkach się pauzuje. Myślałem, że chyba trzy są. Wcześniej nie znałem zasad, bo nie byłem na kadrze. Nigdy mnie to nie interesowało. Widziałem, pauzuje się za kartki i tyle - przyznał w rozmowie z TVP Sport.

Te słowa wywołały na tyle duże poruszenie, że zapytano o nie Jana Urbana podczas czwartkowej konferencji prasowej. Selekcjoner próbował wszystko obrócić w żart.

- Oceniam, że wiedział, ale ci zawodnicy, którzy przychodzą i jest dla niego to drugie lub trzecie zgrupowanie, są zdenerwowani i nie pamiętają - przyznał z uśmiechem.

Mecz Polska - Holandia odbędzie się w piątek 14 listopada o godzinie 20:45. Transmisja na żywo w TVP 1, TVP Sport i Pilot WP. Relacja tekstowa live w WP SportoweFakty.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści